Rzeczpospolita: Prezydent Słupska Robert Biedroń powiedział w TOK FM, że przez kilka miesięcy rozgłośnia „tresowała" Barbarę Nowacką, by ta przyłączyła się do Koalicji Obywatelskiej. Jak pani ocenia tę wypowiedź?
Monika Rosa, posłanka Nowoczesnej: To pokazuje, że język pogardy wobec kobiet ma się doskonale i wyłazi z podziemi w najmniej oczekiwanym momencie, czasami niestety z ust osób, po których się tego nie spodziewamy. Robert Biedroń chciał uderzyć w Barbarę Nowacką i dostał rykoszetem. Nic nie usprawiedliwia takiego języka. Zwłaszcza jeśli ktoś chce się przedstawiać jako polityk postępowy i otwarty.