KNF informuje o koszcie "szumideł". Zamontowano je w 2007 r.

Poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza zwrócił się do Komisji Nadzoru Finansowego z pytaniem w sprawie "szumideł", o których mówił były szef KNF

Aktualizacja: 10.12.2018 21:37 Publikacja: 10.12.2018 21:22

KNF informuje o koszcie "szumideł". Zamontowano je w 2007 r.

Foto: Fotorzepa/Magda Starowieyska

Przebywający w areszcie były szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Ch. mówił podczas rozmowy z właścicielem Getin Noble Banku Leszkiem Czarneckim, że w jego gabinecie znajdują się "szumidła", które mają zakłócać ewentualne podsłuchy. 

Sprzęt nie spełnił swojej roli, ponieważ biznesmenowi udało się nagrać całe spotkanie.

O sprzęt znajdujący się w gabinecie szefa KNF zapytał poseł PO Krzysztof Brejza. 

W odpowiedzi przekazano, że "w gabinecie przewodniczącego KNF nie były montowane systemy umożliwiające sygnały w pomieszczeniu".

W 2007 roku zakupiono i zamontowano urządzenia systemu wibroakustycznego. Decyzję w tej sprawie podjęło ówczesne kierownictwo KNF, a koszt zakupu wyniósł ponad 70 tys. złotych.

Jak tłumaczy KNF działanie systemu wibroakustycznego opiera się na generowaniu szerokopasmowego szumu akustycznego. Pozwala to na stworzenie bariery przed podsłuchem z zastosowaniem systemów mikrofalowych i laserowych używanych do przechwytywania informacji dźwiękowych przez szyby w oknach.

Przebywający w areszcie były szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Ch. mówił podczas rozmowy z właścicielem Getin Noble Banku Leszkiem Czarneckim, że w jego gabinecie znajdują się "szumidła", które mają zakłócać ewentualne podsłuchy. 

Sprzęt nie spełnił swojej roli, ponieważ biznesmenowi udało się nagrać całe spotkanie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej