Do Bośni i Hercegowiny poleciał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Szef polskiego rządu o m.in. miał spotkać się z dowódcą misji wojskowych w Bośni, w południe przyjąć meldunek od dowódcy Polskiego Kontyngentu Wojskowego, a następnie zjeść obiad z polskimi żołnierzami.

Na koniec Morawiecki miał odbyć rozmowy z Denisem Zvizdiciem, premierem Bośni i Hercegowiny.

Jak wyjaśnił Michał Dworczyk, Mateusz Morawiecki jest przeziębiony.