4 stycznia w Koszalinie doszło do tragicznego pożaru, w którym zginęło pięć osób. Są to 15-latki, które uczestniczyły w urodzinach jednej z nich. Z płonącego pomieszczenia udało się uciec jednej osobie.
Podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oraz szef MSWiA Joachim Brudziński zapowiedzieli wzmożone kontrole w escape roomach.
Po wystąpieniu członków rządu sprawę skomentował dziennikarz Kamil Durczok, który ostro skrytykował Brudzińskiego, zarzucając mu, że próbuje wykorzystać koszaliński dramat do własnych celów politycznych. "Min. jbrudzinski bezczelnie wykorzystał tragedię w Koszalinie do swoich politycznych celów. Kiedyś był jedną z nielicznych jasnych twarzy pisorgpl. Dzis działa jak hiena. Oczekuję wizyty policji jutro o 6 rano. Ale pan też za swoje głupoty odpowie. Do zobaczenia w celi” - napisał Durczok.