Reklama

Komorowski: Lewica polska dla higieny politycznej w demokracji jest konieczna

- Wiązałem nadzieję (...) że PSL - jeśli chce odgrywać pozytywną, w moim przekonaniu, rolę takiej konserwatywno-chadeckiej kotwicy wewnątrz Koalicji Europejskiej czy Obywatelskiej - to odegrałby rolę bardzo dobrą z mojego punktu widzenia. Ale poza tą Koalicją obawiam się takiego dryfu w stronę Prawa i Sprawiedliwości - ocenił były prezydent Bronisław Komorowski.

Aktualizacja: 18.07.2019 22:38 Publikacja: 18.07.2019 22:29

Komorowski: Lewica polska dla higieny politycznej w demokracji jest konieczna

Foto: tv.rp.pl

qm

Po czwartkowym posiedzeniu Zarządu Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna ogłosił, że formatem, w którym PO wystartuje w wyborach parlamentarnych, będzie Koalicja Obywatelska z Nowoczesną, Inicjatywą Polska i samorządowcami. – Nie będzie koalicji partyjnej. W partyjnych transakcjach już nie będziemy uczestniczyć – zadeklarował.

Dowiedz się więcej: Opozycja już wybrała

Decyzja Schetyny sprawia, że do wspólnych rozmów musi zasiąść lewica. W czwartek wieczorem doszło do spotkania przedstawicieli Wiosny, Razem i SLD w Warszawie. 

- Lewica przymuszona rzeczywistością polityczną będzie musiała zrobić to, czego nie zrobiła przez wiele lat, to znaczy poszukać formuły jedności - ocenił w Polsat News Bronisław Komorowski. Dodał, że partie lewicowe są konieczne "dla higieny politycznej w demokracji". - Według mnie, oni nie potrafili przełamać tego kryzysu, w którym się znaleźli prawie od 2005 roku i być może przymuszeni sytuacją przeżyją rodzaj katharsis - stwierdził.

Decyzję o osobnym starcie PO i PSL były prezydent ocenił negatywnie. - Z punktu widzenia rozgrywki czysto politycznej o szanse pokonania Prawa i Sprawiedliwości to są rozwiązania złe - powiedział. - Uważam, że należy podtrzymać formułę koalicji jak najszerszej, ale jednocześnie przesunąć pewne akcenty wewnętrzne - ideowe przede wszystkim - w koalicji. W takim kierunku, aby się lepiej czuli i mogli identyfikować z tą szeroką koalicją ludzie o poglądach umiarkowanych-centrowych, ale także centroprawicowych, konserwatywnych - dodał.

Reklama
Reklama

- Uważam, że dzisiaj nie należy się koncentrować na rozpatrywaniu win, tylko w każdej zaistniałej sytuacji politycznej starać się szukać jakichś optymalnych działań. Uważam, że początkiem nieszczęścia była bardzo pochopna deklaracja ze strony PSL, sugerująca to, że nie chcą już koalicji z SLD i z Platformą. Trzeba było się bić o formułę ideową tej koalicji, a nie ją kwestionować - tłumaczył Komorowski.

- Wiązałem nadzieję i jeszcze ich do końca nie straciłem, że PSL - jeśli chce odgrywać pozytywną, w moim przekonaniu, rolę takiej konserwatywno-chadeckiej kotwicy wewnątrz Koalicji Europejskiej czy Obywatelskiej - to odegrałby rolę bardzo dobrą z mojego punktu widzenia. Ale poza tą Koalicją obawiam się takiego dryfu w stronę Prawa i Sprawiedliwości - zaznaczył były prezydent.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama