Reklama
Rozwiń
Reklama

Stanisław Aronson: Polacy zapominają, czym kończy się nienawiść

W Białymstoku obudziły się najgorsze instynkty osób, które odczłowieczały drugiego człowieka - mówił w TVN24 Stanisław Aronson, ps. Rysiek, uczestnik Powstania Warszawskiego. - Kierunek, w którym idzie Polska, to kierunek niedaleko faszyzmu.

Aktualizacja: 30.07.2019 06:15 Publikacja: 29.07.2019 20:54

Stanisław Aronson, ps. Rysiek

Stanisław Aronson, ps. Rysiek

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

amk

Napisałem list prywatny do Jarosława Kaczyńskiego, że wychowanie młodzieży na nieprawdziwej historii, na kłamstwach i na fałszerstwie to bardzo niedobry kierunek - mówił Stanisław Aronson. Odpowiedzi nie otrzymał - podkreśla.

Stanisław Aronson był podporucznikiem AK i członkiem jednostki Kedywu "Kolegium A" Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Polityka
Karol Nawrocki – nowy lider obozu prawicowego. Czy Jarosław Kaczyński jest zagrożony?
Polityka
„Psiecka nie zastąpią dziecka”. Bosak: Nie szkalować posiadania dzieci
Polityka
Szymon Hołownia: Wicemarszałek z PiS? Zagłosowałbym za Markiem Suskim
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Polityka
Szymon Hołownia: Podpisałem rezygnację z funkcji marszałka Sejmu
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama