Zgromadzenie Narodowe jest jedyną gałęzią rządu, która kontrolowana jest przez opozycję. Wybory do parlamentu zaplanowane są na grudzień 2020 roku.
Jednak Diosdado Cabello, najpotężniejsza postać reżimu po prezydencie Nicolasie Maduro, powołał w tym tygodniu komisję, która ma zbadać możliwość zwołania wyborów parlamentarnych na początku przyszłego roku.
Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego i lider opozycji Juan Guaido ostrzegł Maduro, że wszelkie próby przyspieszenia wyborów zakończą się dla rządu "katastrofą".
Na początku roku członkowie Zgromadzenia Narodowego nazwali prezydenta Wenezueli "uzurpatorem", później Guaido ogłosił się pełniącym funkcję prezydenta otrzymując poparcie ze strony ponad 50 państw.
Przyspieszone wybory mogłyby odebrać opozycji Zgromadzenie Nardowowe, a Guaido jego pozycję. Cabello uważa, że takie rozwiązanie byłoby reakcją na zaostrzenie sankcji ze strony Stanów Zjednoczonych.