W czasie sobotniej konwencji PiS w Lublinie premier Morawiecki zapowiedział, że od 1 stycznia 2020 roku płaca minimalna wynosić będzie 2600 zł, a nie - jak pierwotnie planowano - 2450 złotych. Oznaczać to będzie m.in. konieczność wyższych podwyżek m.in. dla najmniej zarabiających pracowników budżetówki.
Mimo to, według wicepremiera Sasina, propozycja wyższej płacy minimalnej nie wpłynie na projekt budżetu na 2020 rok.
- Jesteśmy w stanie na tyle oszczędnie gospodarować pieniędzmi, że potrafimy zrealizować duże programy - zapewnił Sasin.
- Dodatku w wysokości 500 zł na pierwsze dziecko czy trzynastej emerytury nie planowaliśmy w budżecie na 2018 rok, a jednak pieniądze na to się znalazły i nie trzeba było nic w budżecie zmieniać - przypomniał wicepremier.