Reklama

Salvini u bram Rzymu

Dni lewicowego rządu są policzone. A gdy przywódca Ligi zostanie premierem, zacznie się otwarty spór z Brukselą.

Aktualizacja: 26.01.2020 22:01 Publikacja: 26.01.2020 18:22

Matteo Salvini

Matteo Salvini

Foto: shutterstock

Włosi z napięciem czekali w niedzielny wieczór na wyniki wyborów regionalnych w Emilii-Romanii, jednej z najbogatszych prowincji kraju. Po raz pierwszy od drugiej wojny światowej umiarkowana lewica, której obecnym ucieleśnieniem jest Partia Demokratyczna (PD), może stracić tu władzę na rzecz ugrupowania twardej prawicy – Ligi. Gdyby tak się stało, presja na rzecz przedterminowych wyborów na szczeblu krajowym byłaby niezwykle trudna do powstrzymania. Tym bardziej że ugrupowanie Mattea Salviniego tego samego dnia było właściwie pewne zwycięstwa w innym regionie kraju, Kalabrii – do tej pory tradycyjnym bastionie populistycznego, radykalnego Ruchu Pięciu Gwiazd (M5S).

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Kamerun po 43 latach będzie miał nowego prezydenta?
Polityka
Pokojowa Nagroda Nobla dla Donalda Trumpa? Jednoznaczna odpowiedź Polaków
Polityka
Sekretarz generalny NATO kpi z rosyjskiej floty. „Polowanie na najbliższego mechanika”
Polityka
Czy szczyt w Szarm el-Szejk utoruje drogę do pokoju w Strefie Gazy?
Polityka
Francja w szpagacie między socjalem a globalizacją
Reklama
Reklama