Reklama

Jacek Sasin: Dlaczego duża część Polaków głosuje wbrew własnemu interesowi?

- Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego duża część Polaków głosuje wbrew własnemu interesowi. Bo nie mam żadnych wątpliwości, że my poprawiliśmy poziom i jakość życia zdecydowanej większości Polaków - mówił w TVN24 wicepremier Jacek Sasin, komentując sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych.

Publikacja: 14.10.2019 09:57

Jacek Sasin: Dlaczego duża część Polaków głosuje wbrew własnemu interesowi?

Foto: tv.rp.pl

zew

Jak podała Państwowa Komisja Wyborcza, po przeliczeniu głosów oddanych w 82,79 proc. obwodowych komisji wyborczych wyniki wyborów parlamentarnych przedstawiają się następująco: PiS ma 45,16 proc., Koalicja Obywatelska - 26,10 proc., Lewica - 12,10 proc., PSL - 8,81 proc., Konfederacja - 6,71 proc.

Czytaj także:
Wybory parlamentarne 2019 - relacja na żywo

- W naturze ludzkiej jest oczekiwanie, że zawsze chciałoby się, żeby było lepiej. Pewnie byłoby lepiej, gdyby było troszkę lepiej, natomiast najważniejsze jest to, że cel został osiągnięty, czyli samodzielna większość - powiedział w TVN24 wicepremier Jacek Sasin. Zastrzegł, że trzeba poczekać na ostateczne wyniki.

Według Sasina, "całkowicie niemożliwe" jest stworzenie w nowym Sejmie większości konstytucyjnej na czele z PiS, do czego potrzeba 307 mandatów. Wicepremier podkreślił, że KO, Lewica i PSL wyraźnie wykluczyły możliwość koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. Według Sasina, pod względem programu najbliżej PiS-owi byłoby do PSL. - Natomiast deklaracje PSL-u co do braku możliwości współpracy (z PiS - red.) były równie mocne - przyznał wicepremier.

Czytaj także:
Leszek Miller: Wygrał karnawał obietnic, post stoi za drzwiami

Reklama
Reklama

Jacek Sasin był też pytany o kształt przyszłego rządu. - Pewnie jakieś korekty będą, natomiast nie przewiduję jakichś dramatycznych zmian - powiedział. - To premier będzie decydował o składzie rządu, oczywiście w porozumieniu z kierownictwem Prawa i Sprawiedliwości - zastrzegł. Według niego, obecny gabinet to "zgrana drużyna". - Rzeczywiście dużo razem przeszliśmy w tym pozytywnym tego słowa znaczeniu, czyli udało się wiele zrealizować - ocenił. Jak dodał, Mateusz Morawiecki "był i jest" kandydatem zwycięskiego obozu na premiera.

Odnosząc się do wyników wyborów, Sasin mówił, że w porównaniu z liczbą głosów oddanych na PiS cztery lata temu, w tym roku "progres jest rzeczywiście imponujący". Polityk dodał, że jego formacja musi dokonać analizy m.in. komunikacji z obywatelami. - Myślę, że tu musimy się znacząco poprawić - mówił. - Do wielu Polaków informacja o pozytywnym zakresie pozytywnych zmian, jakie przeprowadziliśmy, nie do końca dociera - stwierdził.

Czytaj także:
Borys Budka: Trudno walczy się z całym aparatem państwowym

- Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego duża część Polaków głosuje wbrew własnemu interesowi - zaznaczył. Oświadczył, że nie ma żadnych wątpliwości, iż Zjednoczona Prawica poprawiła "poziom i jakość życia zdecydowanej większości Polaków".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama