Reklama

Bunt w Libanie: politykom już dziękujemy

Premier zapowiedział obcięcie pensji politykom i pakiet reform. Na razie nie wystarcza to do uspokojenia sytuacji.

Aktualizacja: 22.10.2019 06:08 Publikacja: 21.10.2019 19:34

Demonstrantki w Bejrucie eksponują napis „rewolucja”

Demonstrantki w Bejrucie eksponują napis „rewolucja”

Foto: AFP

Poniedziałek był piątym dniem masowych protestów w Libanie. Szkoły, banki, wiele sklepów i firm nie działało. A rząd premiera Saada Haririego, w którym panuje wielka różnorodność polityczna i religijna, obradował przez wiele godzin nad zaproponowanymi przez swojego szefa działaniami ratunkowymi – przede wszystkim obniżeniem o połowę wynagrodzeń dla wszystkich, którzy zajmują lub zajmowali stanowiska polityczne, z ministrami i posłami włącznie.

Pakiet reform przewiduje też prywatyzację telekomunikacji czy zasilenie budżetu przez banki centralny i prywatne sumą ponad 3 miliardów dolarów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rząd przedstawia priorytety. Są wojska dronowe, jest mowa o CPK
Polityka
„Proszę mnie nie atakować za wypowiedzi Donalda Trumpa”. Adam Szłapka komentuje słowa prezydenta USA
polityka
Spór o nocną prohibicję w Warszawie. Koalicja Obywatelska zbiera cięgi
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Od rakietowego incydentu po awanturę o prohibicję. Polityczna dojrzałość czy amatorszczyzna?
Reklama
Reklama