Zdaniem ministra władze Warszawy zaniedbały sprawę upamiętnienia Bitwy Warszawskiej.
Czytaj także: Łuk podziału narodowego
Polityk jest zdania, że dla prezydenta Trzaskowskiego ważniejsze od spraw stanowiących podstawę narodowej tożsamości są "gender i inne kontrowersyjne sprawy".
Błaszczak stwierdził również, że sprawa pomnika upamiętniającego bitwę z 1920 roku jest kwestią ogólnopolską, a nie sprawą samorządu miasta.
Wczoraj prezydent stolicy Rafał Trzaskowski powiedział w rozmowie z "Super Expresem", że władze miasta - wraz z premierem Piotrem Glińskim, ministrem kultury - przygotowują konkurs na upamiętnienie Bitwy Warszawskiej na Placu na Rozdrożu.