Brudziński: Tusk może prosić prezesa, by mu pozwolił wymienić kuwetę dla kota

- Donald Tusk jest takim wredkiem, który stara się szarpać Jarosława Kaczyńskiego za nogawkę - tak europoseł PiS Joachim Brudziński skomentował wpis, który w ostatni dzień roku zamieścił na Twitterze były szef RE.

Aktualizacja: 02.01.2020 14:45 Publikacja: 02.01.2020 14:14

Joachim Brudziński

Joachim Brudziński

Foto: European Union 2019 - Source : EP/ Thierry ROGE

amk

"Kto wie, może przed nami też piękne lata dwudzieste? Życzę tego wszystkim bez wyjątku. Uśmiechnij się, Jarosławie, o północy - wzniosę wtedy toast też za twoje zdrowie" - napisał Tusk 31 grudnia.

Swojego tweeta zakończył szpilką w stosunku do prezydenta Dudy: " PS. Po raporcie Anodiny przerwałem urlop natychmiast, chociaż też kocham narty", komentując milczenie głowy państwa po prowokacyjnych wypowiedziach Władimira Putina.

Wpis Donalda Tuska skomentował w TVP Info europoseł PiS Joachim Brudziński.

Czytaj także: Putin pomógł Prawu i Sprawiedliwości

Ocenił, że Tusk jest "wredkiem, który stara się szarpać Jarosława Kaczyńskiego za nogawkę".  Brudziński uznał też, że od kiedy Donald Tusk "został zmuszony, aby tę białą chabetę, na której miał przyjechać jako zbawca, wystawić na sprzedaż", jego złośliwości są na "wyjątkowo niskim poziomie". 

- Jedyne, co Tusk może zrobić, to poprosić, by Jarosław Kaczyński  pozwolił mu wymienić kuwetę dla kota - powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora