Lichocka się broni: Szczują, kłamią, manipulują

"Szanowni Państwo, gdybym chciała pokazać gest środkowego palca posłom PO, którzy po chamsku zachowywali się na sali plenarnej to bym to zrobiła. Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie bo byłam zdenerwowana" - tak Joanna Lichocka tłumaczyła gest, jaki wykonała w Sejmie pod adresem opozycji.

Aktualizacja: 14.02.2020 10:05 Publikacja: 14.02.2020 08:06

Lichocka się broni: Szczują, kłamią, manipulują

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Chodzi o gest, jaki posłanka PiS Joanna Lichocka pokazała w czwartek w Sejmie politykom opozycji. Sama posłanka tłumaczy, że nie wykonała wulgarnego gestu, a jedynie "przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem". Do incydentu doszło po debacie poprzedzającej ponowne podjęcie przez Sejm decyzji o przekazaniu 2 mld złotych TVP, po tym jak Senat odrzucił tę propozycję apelując, aby 2 mld złotych przeznaczyć na onkologię.

Lichocka przekonuje w serii wpisów na Twitterze, że gest nie był wulgarny, a ona jedynie "przesuwał dwukrotnie palcem pod okiem". Twierdzi też, że wulgarny gest widać jedynie na pojedynczych klatkach, a nagrania wskazują, że jej wersja wydarzeń jest prawdziwa.

"Hejt i szczucie POstkomuny faktycznie wylał się na mnie spory" - ubolewa w jednym z wpisów.

"Kłamią jak oddychają" - pisze w innym.

Chodzi o gest, jaki posłanka PiS Joanna Lichocka pokazała w czwartek w Sejmie politykom opozycji. Sama posłanka tłumaczy, że nie wykonała wulgarnego gestu, a jedynie "przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem". Do incydentu doszło po debacie poprzedzającej ponowne podjęcie przez Sejm decyzji o przekazaniu 2 mld złotych TVP, po tym jak Senat odrzucił tę propozycję apelując, aby 2 mld złotych przeznaczyć na onkologię.

Lichocka przekonuje w serii wpisów na Twitterze, że gest nie był wulgarny, a ona jedynie "przesuwał dwukrotnie palcem pod okiem". Twierdzi też, że wulgarny gest widać jedynie na pojedynczych klatkach, a nagrania wskazują, że jej wersja wydarzeń jest prawdziwa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Janusz Kowalski: Jeżeli prawica wygra w UE, to UE zostanie uratowana. Jeśli nie, pozostanie tylko polexit
Polityka
Doradca prezydenta: Wierzę Kierwińskiemu. Ataki na niego to czysta kampania
Polityka
Marcin Kierwiński podaje nowe informacje. "Zrobiłem badanie krwi, mam wyniki"
Polityka
Jacek Sasin o Danielu Obajtku: Ma prawo przebywać gdzie chce
Polityka
Krzysztof Brejza: Ludzie, zostawcie Marcina Kierwińskiego. Ten człowiek był trzeźwy