Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 24.08.2020 09:57 Publikacja: 23.08.2020 17:54
Zdjęcie Przemysława Bednarskiego, które zniknęło z mediów społecznościowych po tym, jak sprawą zaczęła interesować się „Rzeczpospolita”
Foto: mat. pras.
Przemysław Bednarski na profilowym zdjęciu na Facebooku uśmiecha się na tle baneru „Ministerstwo środowiska” (obecnie Ministerstwo Klimatu) z wybijającą się na pierwszy plan naklejką „Duda2020”. W portalach społecznościowych można zobaczyć także jego zdjęcie z narzeczoną na wieczorze wyborczym prezydenta Andrzeja Dudy w Pułtusku, jak również przeczytać, że jego zainteresowania to „kobiety”, przekonania religijne „chrześcijanin – katolik”, a poglądy polityczne to „Prawo i Sprawiedliwość”.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że 25-letni Przemysław Bednarski to dyrektor biura ministra klimatu Michała Kurtyki – członek korpusu służby cywilnej, któremu prawo zakazuje publicznego manifestowania poglądów politycznych.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
– Trochę taki narcyz, który wie doskonale, że nie odnajduje się w sytuacji, którą zwołał - powiedział o prezyden...
Prezydent Karol Nawrocki zawetował dwie kolejne ustawy – o zapasach ropy i gazu oraz o środkach ochrony roślin....
Naszą racją stanu jest, żeby Ukraińcy w Polsce zostali i pracowali – mówi Bartosz Marczuk, były wiceminister rod...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
I tym razem KPO w kulturze wywołało kontrowersje. Na Facebooku powstała „grupa wsparcia” z wysoką temperaturą dy...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas