- Wszystkie te demonstracje kosztowały już życie wielu osób. Macie krew na rękach, łamiecie artykuł 165 - powiedział wicepremier Jarosław Kaczyński, zwracając się z sejmowej mównicy do posłów opozycji. Prezes PiS stwierdził także, że jeżeli w Polsce będzie praworządność, to część posłów będzie siedzieć w więzieniach.

Słowa wicepremiera skomentował w rozmowie z WP.pl szef PO Borys Budka. - Moim zdaniem Kaczyński sprowadził zagrożenie utraty zdrowia lub życia na tysiące obywateli wyciągając ich z domów, bo Kaczyński odpowiada za to, co się stało - dodał.

Budka poinformował, że będzie formułowany wniosek do Trybunału Stanu. Dojdzie do tego, "kiedy to będzie realne do przeforsowania".

- Gwarantuję Trybunał Stanu dla każdego, kto złamał polską konstytucję. Dla prezydenta, który zaprzysiągł trzech dublerów, dla premiera, który nie publikuje ustawy, która została przyjęta przez parlament i podpisana przez prezydenta i wreszcie dla wicepremiera odpowiedzialnego za bezpieczeństwo, który jest największym niebezpieczeństwem dla Polaków - mówił przewodniczący PO.