Reklama

Hołownia: Im więcej będzie wystąpień abp. Jędraszewskiego, tym Kościół będzie słabszy

- Jeszcze jako publicysta wraz z innymi pytałem Episkopat od dwudziestu lat: „Gdzie jest wasz pomysł na XXI wiek?”. Biskupi stracili dwadzieścia lat i teraz trudno się dziwić, że ludzie chcą z tego pociągu wysiadać, szukając innych form przeżywania swojej religijności czy duchowości - ocenił Szymon Hołownia, lider Polski 2050.

Aktualizacja: 28.03.2021 12:53 Publikacja: 27.03.2021 17:16

Hołownia: Im więcej będzie wystąpień abp. Jędraszewskiego, tym Kościół będzie słabszy

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Sytuacji Kościoła w Polsce poświęcona została znaczna część wywiadu z Hołownią w „Magazynie Kontakt”. Były kandydat na prezydenta w przeszłości publikował m.ni. w „Tygodniku Powszechnym”, był zastępcą redaktora naczelnego tygodnika „Ozon”, przez kilka lat pracował też w stacji Religia.tv. Jest autorem kilkunastu książek o tematyce religijnej.

Hołownia zwrócił uwagę w wywiadzie, że „gdy wielu z nas szukało w ciągu ostatniego roku odpowiedzi na najważniejsze i najtrudniejsze pytania w swoim życiu, Kościół milczał albo apelował do rządu o mniejsze restrykcje”. - Jeżeli Kościół chce być ojcem lub matką dla wiernych, to musi wiedzieć, że za taką nieobecność rodzica w krytycznych momentach życia płaci się w relacji potworną cenę - stwierdził, dodając, że odpowiadają za to hierarchowie. - Kościół jest dzisiaj bardzo poobijany - głównie przez swoich pasterzy - mówił.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Reklama
Reklama