Adam Bielan uważa, że zaprezentowany przez PiS "Polski Ład" jest dobrym programem, a do jego realizacji potrzebna jest parlamentarna większość. - Chciałbym tylko, aby niczyje ego, nawet osoby pełniącej funkcję wicepremiera, nie stawało na przeszkodzie do realizacji naszych celów - powiedział.
- Były prezes Porozumienia Jarosław Gowin ciągnie tę partię w stronę PSL-u. Mówił też, że myśli o wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych. Ja jestem patriotą Zjednoczonej Prawicy - mówił Bielan, który uważa się za "pełniącego obowiązki prezesa Porozumienia".
- Start z list PSL to jedno, ale umawianie się na plany polityczne z Lewicą to kolejny krok, którego - mam nadzieję - moi koledzy z Porozumienia nigdy nie wykonają - dodał.
Kontynuując temat "Polskiego ładu", europoseł PiS powiedział, że Gowin podpisał się pod programem, a "kilkadziesiąt godzin później jego pretorianie nie zostawiali na tym dokumencie suchej nitki, a Gowin zaczął się coraz bardziej od niego dystansować".
- Negocjacje trwały przez wiele tygodni, a Gowin prezentował szczegóły swoim współpracownikom dwa dni przed publiczną prezentacją Polskiego Ładu. Tłumaczenie się, że o czymś nie wiedział, nie jest poważne - powiedział.