Nelly Rokita: bez Jana nie ma PO

Nelly Rokita uważa, że dzisiejszej PO brakuje "ducha", który dawał jej Jan Rokita. Mimo to doradczyni prezydenta ds. kobiet ma nadzieję na powstanie koalicji PO-PiS. "Wierzę w Rozsądek Donalda Tuska" - dodaje.

Aktualizacja: 24.09.2007 16:26 Publikacja: 15.09.2007 19:57

Nelly Rokita: bez Jana nie ma PO

Foto: Fotorzepa

"Od dzisiaj nie ma Platformy, jest partia Donalda Tuska (...) Bez Jana Rokita nie ma Platformy Obywatelskiej, bo nie ma tego ducha, który był w Platformie dzięki Janowi" - mówiła Nelly Rokita w dzisiejszym wywiadzie dla Radia RMF FM. Dodała zaraz, że ten kto chce mówić - musi być poza PO.

"Ja uważam, że moje miejsce (...) nie jest w partii tylko w działalności ponadpartyjnej ale politycznej" - mówiła żona Jana Rokity, który wczoraj zrezygnował z kandydowania w wyborach parlamentarnych, gdyż jego małżonka zgodziła się zostać doradcą prezydenta do spraw kobiet.

"Pamiętajmy, że jestem przewodniczącą Europejskiej Unii Kobiet. Mamy kobiety z Platformy, PiS-u i PSL-u. W ostatnich wyborach nasze kobiety wystartowały np. w Szczecinie – jedna z Platformy i jedna z PiS-u. Robiły razem jedną kampanię – teraz są razem w Sejmie" - skomentowała Nelly, po czym zaznaczyła, że zawsze była za tym, "żeby powstała duża koalicja PO-PiS".

Nowa doradczyni prezydenta ds. kobiet broniła także Lecha Kaczyńskiego. - Czy powinniśmy zachowywać się tak jak Kwaśniewski w Niemczech i pluć na naszego prezydenta, na Polskę? - pytała. Nelly Rokita mówiła, że wczoraj rozmawiała z mężem i powiedziała mu, jak bardzo była wzruszona jego wyznaniem miłości. "Uważam jednak - dodała od razu - że w sprawie pana prezydenta to on (Jan Rokita) mnie uczył, jak prezydentem był Aleksander Kwaśniewski. 'Nigdy nie mów nic złego na Aleksandra Kwaśniewskiego'. Otóż przysięgam, że nigdy nie powiedziałam nic złego o Aleksandrze Kwaśniewskim, mimo że się nie zgadzałam z nim. Nie myślcie, że się cieszę, że Aleksander Kwaśniewski ośmieszył Polskę w Niemczech".

"Wierzę w rozsądek Donalda Tuska. Wierzę, że taki PO-PiS jest możliwy, inaczej dojdzie do rozłamu Platformy" - podsumowała pani Nelly.

Kwaśniewski zszokowany

Wiadomość o odejściu Rokity z polityki zaskoczyła Aleksander Kwaśniewskiego w USA. Kwaśnieśki skomentował fakt w ten sposób: "Znalazła pani byłego prezydenta w środku Waszyngtonu (do dziennikarki), który był w takim szoku, że stwierdził, że po tym co następuje to chyba mu pozostaje przejście do sztabu Hillary Clinton".

Tuskowi nie jest do śmiechu

- Nie znam nikogo w polskim życiu politycznym, kto by w takiej sytuacji z uśmiechem na twarzy przystąpił do kampanii wyborczej - mówił Donald Tusk, szef PO, tłumacząc, że do zmiany zdania partyjnego kolegi namawiać nie zamierza. Jego zdaniem fakt, że polityk zostaje w Platformie, to dowód na to, że jego decyzja miała "wymiar bardzo osobisty". - I dla niego, i dla mnie to przykra niespodzianka, ale ona nie ma nic wspólnego z Platformą. Zdarzają się takie sytuacje w życiu i one nie mają nic wspólnego z listami, miejscami. Jan Rokita jest w Platformie, my będziemy z nim, jestem przekonany, że w najbliższej przyszłości Jan Rokita znajdzie swoje właściwe miejsce - wspólnie z Platformą - dodał szef PO.

Marcinkiewicz nie szczędzi Rokicie komplementów

- Rokita to najbardziej profesjonalny polityk w Polsce, a jego decyzja to ogromna strata dla całej polskiej polityki - mówił były premier Kazimierz Marcinkiewicz. Nie wierzy on w motywy jakimi Jan Rokita tłumaczył swoją decyzję o wycofaniu swojej kandydatury w najbliższych wyborach parlamentarnych. - Jestem przekonany, że to jest ruch podyktowany innymi czynnikami. To jest znamienne dla polskiej polityki ostatnich lat, że konserwatywni politycy są usuwani w cień. Były premier nie szczędził komplementów Janowi Rokicie, podkreślał jego kompetencje.

Ziobro: niszczyli Rokitę, bo bliżej im do LiD

- Jest możliwe, że Rokita stawiał twarde warunki PO i nie zostały spełnione po jego myśli - przypuszcza Zbigniew Ziobro, z którym w wyborach Rokita miał rywalizować w Krakowie. - Rokitę szanuję jako przeciwnika politycznego. Przypuszczam, że wpływ na jego decyzję miała sytuacja w PO, która coraz bardziej przybliża się SLD - komentował decyzję Rokity o nie stratowaniu w wyborach.

"Od dzisiaj nie ma Platformy, jest partia Donalda Tuska (...) Bez Jana Rokita nie ma Platformy Obywatelskiej, bo nie ma tego ducha, który był w Platformie dzięki Janowi" - mówiła Nelly Rokita w dzisiejszym wywiadzie dla Radia RMF FM. Dodała zaraz, że ten kto chce mówić - musi być poza PO.

"Ja uważam, że moje miejsce (...) nie jest w partii tylko w działalności ponadpartyjnej ale politycznej" - mówiła żona Jana Rokity, który wczoraj zrezygnował z kandydowania w wyborach parlamentarnych, gdyż jego małżonka zgodziła się zostać doradcą prezydenta do spraw kobiet.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl
Polityka
Adrian Zandberg odpowiada na słowa wiceministra o „pożytecznej grze idioty”
Polityka
Sondaż: Odsetek osób przypisujących uczciwość Braunowi wyższy, niż jego wyborców
Polityka
Akcja Demokracja i KO związane z reklamami na Facebooku? Dyrektor NASK: Możliwa prowokacja