Nie powinno nas dziwić, że to właśnie rosyjskie media powieliły rzekomego newsa, jakoby Polska nie przepuściła samolotów z pomocą humanitarną dla Włoch. Rosja wykorzystuje czas pandemii, która przecież osłabia więzi społeczne i obnaża słabości państw UE, nie tyle po to, aby poprawić swój wizerunek, ale przede wszystkim aby nadszarpnąć tkankę społeczną i narzucić swój punkt widzenia.
Organizowane przez ten kraj kampanie dezinformacyjne polegające na tworzeniu fałszywych treści można potraktować jako formę agresji niemilitarnej.
Portal EUvsDisinfo opublikował główne tematy wykorzystywane do łamania kręgosłupów wrogich według Kremla społeczeństw. Można więc w sieci przeczytać, że SARS-CoV-2 jest wirusem, który stworzyli Amerykanie albo powstał on w laboratoriach NATO. Taką narrację powielał m.in. Sputnik. Wirus jest przenoszony przez żołnierzy USA przebywających na wschodniej flance, w tym w Polsce. Zbieżny z tą narracją jest przekaz, jakoby UE zostawiła kraje członkowie same sobie.
Raport EUvsDisinfo wskazuje, że rosyjscy trolle nie ukrywają się już tylko za niszowymi portalami. Fake newsy wypuszczają media głównego nurtu, np. Sputnik, finansowany z budżetu państwa, czy TV Zvezda, należąca do rosyjskich sił zbrojnych.