Reklama
Rozwiń
Reklama

Platforma wybrała nowe władze

W kierownictwie PO zasiadło czterech ministrów. Grzegorz Schetyna został pierwszym zastępcą przewodniczącego partii

Publikacja: 09.10.2010 01:10

– Nie ukrywamy, że ambicje i konkurencja w PO to też codzienność – mówił szef partii Donald Tusk do prawie 500 delegatów w sali warszawskiego hotelu Gromada.

Mobilizował ich, by sprostali wyzwaniu bycia partią rządzącą. Podkreślał, że w Platformie istotą jest „jedność w różnorodności”.

Ale wewnętrzne negocjacje w sprawie składu zarządu trwały jeszcze w piątek rano. O wpływy ścierało się otoczenie premiera i marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny. Do obsadzenia było osiem miejsc, funkcja sekretarza generalnego i skarbnika.

Na swych zastępców Tusk zarekomendował: Schetynę, prezydent stolicy Hannę Gronkiewicz-Waltz, minister zdrowia Ewę Kopacz i szefa MSZ Radosława Sikorskiego.

O Schetynie, który został pierwszym wiceprzewodniczącym, powiedział: – Przychodzi znów czas, byśmy byli jak jedna pięść.

Reklama
Reklama

Cztery pozostałe miejsca miały być obsadzane przez kandydatów zaproponowanych przez delegatów. Jednak znów przedstawił je Tusk, tłumacząc, że doszło do konsensusu w partii. Premier zarekomendował: ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, rzecznika rządu Pawła Grasia, śląską posłankę Danutę Pietraszewską i senator Jadwigę Rotnicką z Wielkopolski. Niespodzianką była tylko ta ostatnia kandydatura.

Ze zgłoszenia swojej kandydatury zrezygnował minister kultury Bogdan Zdrojewski. – Osiągnięto konsensus, nie chciałem go burzyć – powiedział „Rz” Zdrojewski.

– Premier umiał doprowadzić do synergii różnych środowisk w partii przy potwierdzeniu swojej zdecydowanej pozycji – mówi „Rz” Ireneusz Raś, lider małopolskiej PO.

Politycy komentowali w kuluarach, że nowy zarząd będą stanowić w większości politycy bliżsi Tuskowi.

Poza przewodniczącym i wybranymi w piątek członkami w skład zarządu wchodzi jeszcze 16 szefów regionalnych struktur. Sekretarzem generalnym partii został Andrzej Wyrobiec, skarbnikiem Łukasz Pawełek.

– Nie ukrywamy, że ambicje i konkurencja w PO to też codzienność – mówił szef partii Donald Tusk do prawie 500 delegatów w sali warszawskiego hotelu Gromada.

Mobilizował ich, by sprostali wyzwaniu bycia partią rządzącą. Podkreślał, że w Platformie istotą jest „jedność w różnorodności”.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Polityka
Szymon Hołownia: Dlatego dokonałem zaprzysiężenia Karola Nawrockiego
Polityka
Izabela Leszczyna: Problem pieniędzy w ochronie zdrowia będzie zawsze
Polityka
Czy KO straci Wrocław? Kulisy politycznego napięcia w stolicy Dolnego Śląska
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Polityka
Krzysztof Szymański, poseł Konfederacji: To podstawowy zarzut, jaki mam wobec PiS
Reklama
Reklama