Bratanka małopolskiego wojewody przepisy nie obowiązują

Wicewójtem gminy Drwinia w powiecie bocheńskim jest od 3 stycznia 27-letni Mateusz Kracik, bratanek wojewody małopolskiego Stanisława Kracika, niedawnego kandydata PO na prezydenta Krakowa. Problem w tym, że nie ma wymaganego na tym stanowisku prawem sześcioletniego stażu pracy

Publikacja: 16.01.2011 12:04

Bratanka małopolskiego wojewody przepisy nie obowiązują

Foto: ROL

Młody człowiek po studiach przepracował tylko trzy lata w starostwie wielickim, w dodatku na szeregowym stanowisku. Mimo to na swojego zastępcę wybrał go nowy wójt Drwini, 29-letni Jan Pająk. Dlaczego miałem nie skorzystać? - mówi Mateusz Kracik dziennikarzom.

Jednak zgodnie z rozporządzeniem rządu z 18 marca 2009 roku, wicewójt musi mieć wyższe wykształcenie i co najmniej sześcioletnie doświadczenie zawodowe. Bratanek wojewody spełnia tylko pierwszy z tych warunków – skończył studia o specjalności stosunki międzynarodowe. Potem trzy lata pracował w biurze promocji w starostwie powiatowym w Wieliczce. To była jego pierwsza praca.

Czy można obejść wymóg sześcioletniego stażu? Wojewoda, który pełni funkcje kontrolne wobec samorządów lokalnych, powinien zbadać, czy jego bratanek został powołany na tę funkcję zgodnie z prawem – twierdzą prawnicy.

- To nie moja zasługa, że Mateusz został wicewójtem – zapewnił tymczasem Stanisław Kracik. Bo każdemu wójtowi wolno zatrudnić zastępcę według własnych preferencji. Tyle że w komentarzach np. na lokalnym portalu [link=http://bochnianin.p]bochnianin.pl[/link] niektórzy internauci już piszą o nepotyzmie. Takich komentarzy przybywa.

Wojewoda obiecał na razie, że jeżeli się okaże, iż w gminie Drwinia ominięto przepisy, upomni wójta. A Jan Pająk zapewnia, że zatrudnił Mateusza Kracika z racji jego kompetencji i doświadczenia w dziedzinie promocji, a także sportu. Bratanek wojewody przez lata grał w koszykówkę w lokalnej lidze.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w urzędzie gminy już znaleziono pomysł, jak zgodnie z prawem skrócić wymóg sześcioletniego stażu pracy.

Młody człowiek po studiach przepracował tylko trzy lata w starostwie wielickim, w dodatku na szeregowym stanowisku. Mimo to na swojego zastępcę wybrał go nowy wójt Drwini, 29-letni Jan Pająk. Dlaczego miałem nie skorzystać? - mówi Mateusz Kracik dziennikarzom.

Jednak zgodnie z rozporządzeniem rządu z 18 marca 2009 roku, wicewójt musi mieć wyższe wykształcenie i co najmniej sześcioletnie doświadczenie zawodowe. Bratanek wojewody spełnia tylko pierwszy z tych warunków – skończył studia o specjalności stosunki międzynarodowe. Potem trzy lata pracował w biurze promocji w starostwie powiatowym w Wieliczce. To była jego pierwsza praca.

Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy