W czerwcu minister Kono podjął zaskakującą decyzję o wstrzymaniu rozmieszczania w Japonii elementów systemu naziemnych systemu balistycznego Aegis, co doprowadziło do ponownego rozpalenia w kraju dyskusji na temat tego w jaki sposób Japonia powinna bronić się przed zagrożeniem rakietowym ze strony Korei Północnej.
Japonia, na mocy pacyfistycznej, powojennej konstytucji formalnie nie posiada armii - kraju bronią Siły Samoobrony, które jedna, de facto, są jednymi z najnowocześniejszych sił zbrojnych świata.