O etycznym wymiarze polityki debatowali uczestnicy dwudniowej konferencji "Rola Kościoła katolickiego w integracji europejskiej", która zaczęła się w piątek w podkrakowskich Tomaszowicach. – Moralność chrześcijańska należy do samej istoty polityki, tłumaczy ją i uzasadnia – mówił metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, otwierając konferencję.
Jej gośćmi honorowymi byli prezydenci: Polski – Bronisław Komorowski, i Niemiec – Christian Wulff. – Dążenie do działania w imię dobra całego narodu musi uwzględniać różne oczekiwania i poglądy, które istnieją w społeczeństwie – stwierdził Komorowski. Jego zdaniem walka polityczna nie może usprawiedliwiać działań, które szkodzą społeczeństwu. Z kolei Wulff zauważył, żę niepokoje społeczne, jakie ostatnio widać w wielu europejskich miastach, pokazują, jak wielu mieszkańców naszego kontynentu ma poczucie niesprawiedliwości polityki.
– Ludzie żądają od polityków, by bardziej przejmowali się kwestiami społecznymi. Polityka nie może bronić się przed etyką – mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore.
Zdaniem europosła PO Jacka Saryusza-Wolskiego powinniśmy zrobić rachunek europejskiego sumienia. – I odpowiedzieć, czy dbamy o chrześcijańską etykę w polityce europejskiej – oświadczył.
Po debacie uczestnicy konferencji wzięli udział w mszy w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu. Spotkanie patronatem objęło polskie przewodnictwo w Radzie UE.