Dokument ujawniony przez portal WikiLeaks jest datowany na 21 stycznia 2010 r. Lee A. Feinstein, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, opisuje spotkanie z Janem Krzysztofem Bieleckim, obecnie szefem Rady Gospodarczej przy Premierze (na początku 2010 r. Bielecki odszedł z funkcji prezesa Pekao SA i został przewodniczącym Rady Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych).
„Polski sektor służby zdrowia potrzebuje radykalnej restrukturyzacji, ale według Bieleckiego Polacy są sceptycznie nastawieni do czystego sektora publicznego w europejskim stylu. Przewiduje prywatyzację części majątku służby zdrowia" – czytamy w depeszy. Jak pisał dyplomata, „Bielecki jest zdania, że dla amerykańskich inwestorów z doświadczeniem w branży służby zdrowia jest wiele obiecujących możliwości, a przywództwo USA mogłoby być pomocne w trwającym już teraz częściowym procesie prywatyzacji".
Sprawą zbulwersowany jest Tomasz Latos (PiS) z Komisji Zdrowia. – Ta depesza demaskuje prawdziwe zamiary Platformy w dziedzinie ochrony zdrowia – mówi „Rz".
Marek Balicki (SLD), były minister zdrowia: – Michał Boni (przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów – red.) w czasie debaty w telewizji publicznej powiedział, że w Polsce nie ma prywatyzacji szpitali, które zostały przekształcone w spółki samorządowe. Pan minister powiedział nieprawdę. Albo jest źle poinformowany, albo to było działanie celowe.
Zarzuty odpiera Paweł Olszewski, rzecznik Klubu PO: – Absolutnie nie chcemy prywatyzacji służby zdrowia, to kłamliwe stwierdzenia.