Ziobro pisze do prezesa

Europoseł PiS Zbigniew Ziobro wystosował apel do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. - Apeluję do Pana o uspokojenie sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości. Personalne ataki na mnie nie mogą zastąpić rzetelnej dyskusji o tym jak powinniśmy się zmieniać, aby zwyciężać – czytamy w liście.

Publikacja: 31.10.2011 15:38

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

List został przekazany współpracownikowi prezesa, a o całej sprawie poinformo0wały „Wiadomości" TVP1. Jarosław Kaczyński poznał treść listu  z mediów - mówił Adam Hofman.

Czytaj w "Uważam Rze":

Prawicowa corrida z wyborcami w tle

- Z tymi, którzy obwołują mnie wrogiem, wciąż jestem gotów współpracować. Zachowanie jedności, ale i pozytywne zmiany w partii są warunkiem wyborczego zwycięstwa. Tylko w ten sposób będziemy mogli skutecznie rozwiązywać prawdziwe problemy Polski – pisze Ziobro.

- Prawo i Sprawiedliwość jest nie tylko naszą wspólną partią. Jest przede wszystkim nadzieją milionów Polaków, którzy pragną zmian. Apeluję do Pana, abyśmy razem wyszli naprzeciw tej nadziei. Jak nigdy dotąd potrzebna jest dziś opozycja zdolna wygrywać wybory – pisze europoseł.

Ziobro twierdzi, że, kierując się dobrem partii, sformułował „zarys pozytywnych zmian, które mogłyby uczynić PiS formacją zdolną do wygrywania wyborów i skutecznego rządzenia naszym krajem". - Nie kryję, że ze zdziwieniem odbieram publiczne wypowiedzi niektórych członków partii, którzy sugerują, że wyrażania troski o PiS może być powodem do wyciągania partyjnych konsekwencji – pisze były minister sprawiedliwości.

- Proszę, aby powstrzymał Pan prominentnych polityków PiS, atakujących mnie i innych kolegów za wyrażenie przekonania, że Prawo i Sprawiedliwość może zmieniać się i wygrywać. Brutalne ataki z tego powodu postrzegam jako próbę wewnętrznego podzielenia partii, a tym samym rozbijanie jedności prawicy – apeluje Ziobro do prezesa PiS.

 

Opinie

Listy o wysokiej szkodliwości

Takie listy są szkodliwe dla polskiej prawicy i Polski - to musi się zakończyć, wtedy będziemy dalej współpracować. Nie oceniam intencji listu, ale efekt - skierowanie go do mediów powoduje, że postulaty dotyczące jedności PiS się oddalają, a nie przybliżają – powiedział rzecznik partii PiS Adam Hofman w „Faktach po południu".

- Dyskutowanie wiceprezesa z prezesem przez media jest szkodliwe i musi się zakończyć - mówił Hofman.

Hofman w rozmowie z IAR nie wykluczył, że Zbigniew Ziobro znajdzie się poza PiS. Zaznaczył, że aby Ziobro i Jacek Kurski mogli pozostać w ugrupowaniu, musieliby zmienić swoje zachowanie.

Platforma zyskuje

Na podsycaniu konfliktu między Jarosławem Kaczyńskim a Zbigniewem Ziobrą zyskuje Donald Tusk, gdyż odwraca to uwagę mediów od problemów jego partii - twierdzi w "Gościu Newsweeka" szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

 

List Zbigniewa Ziobro do Jarosława Kaczyńskiego

Szanowny Panie Prezesie,


Prawo i Sprawiedliwość jest nie tylko naszą wspólną partią, Jest przede wszystkim nadzieją milionów Polaków, którzy pragną zmian. Apeluję do Pana, abyśmy razem wyszli naprzeciw tej nadziei. Jak nigdy dotąd potrzebna jest dziś opozycja zdolna wygrywać wybory. Rządy PO prowadzą nasz kraj ku zapaści, której skutków nie jesteśmy w stanie dziś  przewidzieć. Musimy stawić czoła wielu wyzwaniom, jak kryzysowi finansów państwa, zapaści demograficznej, narastającemu ubóstwu i brakowi perspektyw, marnowaniu polskiej szansy w Unii Europejskiej.  Powinniśmy zwyciężać, proponując dobre i odważne rządy jako alternatywę wobec władzy Donalda Tuska. W obliczu tego wyzwania nieważne są różnice zdań liderów partyjnych. Istotna jest Polska i oczekiwania naszych wyborców.

Dlatego kierując się dobrem partii sformułowałem zarys pozytywnych zmian, które mogłyby uczynić Prawo i Sprawiedliwość formacją zdolną do wygrywania wyborów i skutecznego rządzenia naszym krajem. Nie kryję, że ze zdziwieniem odbieram publiczne wypowiedzi niektórych członków partii, którzy sugerują, że wyrażanie troski o PiS może być powodem do wyciągania partyjnych konsekwencji.

Proszę, aby powstrzymał Pan prominentnych polityków PiS, atakujących mnie i innych kolegów za wyrażenie przekonania, że Prawo i Sprawiedliwość może zmieniać się i wygrywać. Brutalne ataki z tego powodu postrzegam jako próbę wewnętrznego podzielenia partii, a tym samym rozbijanie jedności prawicy.

Niepotrzebne stwierdzenia padają z ust polityków, którzy nie pracowali w kampanii z tak wielkim zaangażowaniem jak ja i inni atakowani koledzy. Przed wyborami przejechałem Polskę  wszerz i wzdłuż. Wszędzie wyborcy mówili, że chcą wygranej prawicy i zmiany rządu. W wywiadach dla Uważam Rze i Naszego Dziennika wyraziłem opinie słyszane wielokrotnie od naszych sympatyków: potrzebna jest odwaga wewnętrznej zmiany, aby zwycięstwo stało się możliwe.

Szanowny Panie Prezesie! Apeluję do Pana o uspokojenie sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości. Personalne ataki na mnie nie mogą zastąpić rzetelnej dyskusji o tym jak powinniśmy zmieniać się, aby zwyciężać. Z tymi, którzy obwołują mnie wrogiem, wciąż jestem gotów współpracować. Zachowanie jedności ale i pozytywne zmiany w partii są warunkiem wyborczego zwycięstwa. Tylko w ten sposób będziemy mogli skutecznie rozwiązywać prawdziwe problemy Polski.

Zwracam się do Pana, jako że darze Pana wielkim szacunkiem, z apelem o jedność, współpracę i otwarcie na debatę o koniecznych zmianach w Prawie i Sprawiedliwości, takich, dzięki którym polska prawica wreszcie zacznie wygrywać wybory. Wierzę, że potrafi Pan uczynić z tego kapitału dobry użytek.

Z wyrazami szacunku,


List został przekazany współpracownikowi prezesa, a o całej sprawie poinformo0wały „Wiadomości" TVP1. Jarosław Kaczyński poznał treść listu  z mediów - mówił Adam Hofman.

Czytaj w "Uważam Rze":

Pozostało 96% artykułu
Polityka
Sondaż: Jak wielu Polaków jest rozczarowanych Donaldem Tuskiem?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Piotr Serafin dla „Rzeczpospolitej”: Unijny budżet to polityka zapisana w cyfrach
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Hołownia w Helsinkach, czyli cała naprzód na północ
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO