Wyścig na łagodność

Politycy uznali, że w czasie Euro sprawdzi się tylko pozytywny przekaz. Dlatego deklarują zgodę i spokój

Publikacja: 25.05.2012 02:49

Donald Tusk zaprasza na obiad

Donald Tusk zaprasza na obiad

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Liderzy partii politycznych znaleźli nowy sport. Przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej politycy prześcigają się w deklaracjach na łagodność. Uśmiechają się, zakopują wojenne topory, grillują, zapraszają rywali na wspólne obiady.

Liderzy kalkulują, że pokazując łagodne oblicze, wpiszą się w entuzjazm Polaków związany z Euro 2012. Ale chcą też zatrzeć złe wrażenie, jakie wywarli na większości obserwatorów podczas ostatnich posiedzeń Sejmu.

„Grillujemy złą politykę" – imprezę pod takim hasłem organizuje PSL. Pokojowy grill polityczny odbędzie się w najbliższą niedzielę przy autostradzie A2 w Natolinie (koło Grodziska Mazowieckiego). Lider ludowców Waldemar Pawlak chce zaapelować do wszystkich sił politycznych w kraju „o współpracę i pojednanie narodowe".

Zaprosi też mieszkańców okolicznych miejscowości do wspólnego posiłku i rozmowy o problemach związanych z polityką.

– Chcemy odejść od złych emocji – deklaruje Krzysztof Kosiński, rzecznik partii. – PSL od zawsze charakteryzował spokojny styl uprawiania polityki oparty na kompromisie, braku agresji i zdrowym rozsądku – podkreśla.

Nawoływanie do pokoju i wyciszaniu złych emocji stało się ostatnio wśród polityków bardzo popularne. O pokój i rozejm na czas Euro zaapelował prezydent Bronisław Komorowski.

Także Jarosław Kaczyński, prezes PiS, zapowiedział kilka dni temu, że jego partia rezygnuje z uczestnictwa w protestach podczas Euro 2012. Demonstracje w trakcie imprezy zapowiadają m.in. związkowcy z „Solidarności", celnicy, taksówkarze.

– Oczekujemy, że nasi partnerzy też nie będą zakłócać spokoju w czasie mistrzostw – zastrzegł prezes Prawa i Sprawiedliwości. Dodał, że nie ma w Polsce polityka nastawionego bardziej pokojowo niż on.

Na reakcję pozostałych bohaterów sceny politycznej nie trzeba było długo czekać. Wyścig o miano najbardziej pokojowo nastawionego polityka rozpoczął się na dobre. W reakcji na słowa Kaczyńskiego głos zabrał premier Donald Tusk, który postanowił zaprosić wszystkich byłych premierów na Euro 2012, a wcześniej na uroczysty obiad. – Tą radością możemy się dzielić wszyscy solidarnie – podkreślił.

Chęć wspólnego obiadowania podchwycił od razu Leszek Miller, lider SLD, który również zaapelował do polityków, by w czasie mistrzostw obniżyli swoją aktywność. – Niech obywatele odpoczną od polityki – stwierdził.

Małgorzata Kidawa-Błońska, wiceprzewodnicząca PO, mówi „Rz", że jeśli nawet przez miesiąc uda się zachować polityczny spokój, będzie to sukces. – Trzeba od czegoś zacząć. A może wszystkim spodoba się ten stan i tak już zostanie – komentuje.

W to nie wierzy jednak politolog z UW dr Wojciech Jabłoński. – Euro 2012 jest taką polityczną wigilią, w której politycy przemawiają ludzkim głosem, ale nie wierzę, by te deklaracje miały cokolwiek wspólnego z rzeczywistością – podkreśla. – Zwłaszcza że w większości przypadków politycy są w nich skrajnie niewiarygodni. Po prostu wyszło im z badań, że Euro jest w świadomości społecznej odbierane pozytywnie i Polacy oczekują dobrych emocji – mówi.

Liderzy partii politycznych znaleźli nowy sport. Przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej politycy prześcigają się w deklaracjach na łagodność. Uśmiechają się, zakopują wojenne topory, grillują, zapraszają rywali na wspólne obiady.

Liderzy kalkulują, że pokazując łagodne oblicze, wpiszą się w entuzjazm Polaków związany z Euro 2012. Ale chcą też zatrzeć złe wrażenie, jakie wywarli na większości obserwatorów podczas ostatnich posiedzeń Sejmu.

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka
Polityka
Nawrocki zdecydował. Przedstawił „obywatelską rzeczniczkę obywatelskiego kandydata”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta? Paulina Matysiak: Na pewno jest kandydatem na kandydata