Reklama

PSL kusi polityków Platformy

Ludowcy przymierzają się ?do wciągnięcia na swoje listy obecnych europosłów partii Donalda Tuska.

Publikacja: 28.02.2014 04:00

PSL kusi polityków Platformy

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

– W kierownictwie partii rozważany jest pomysł, aby zaproponować kandydowanie z naszych list kilku europosłom Platformy – mówi „Rz" jeden z najważniejszych polityków PSL. – Sondujemy tych, którzy nie mają szans na ponowny wybór, jeśli pozostaną w PO.

Według naszych informacji, taki pomysł lansują były minister rolnictwa Marek Sawicki oraz szef klubu parlamentarnego ludowców Jan Bury. Ostateczna decyzja jest w rękach lidera PSL Janusza Piechocińskiego. – To on musi pójść z tą informacją do premiera Tuska – mówi nam zwolennik koalicyjnego transferu europosłów.

Różne rozmowy

W orbicie zainteresowania PSL jest co najmniej pięcioro obecnych europosłów Platformy: Paweł Zalewski z Warszawy, Sławomir Nitras ze Szczecina, Joanna Skrzydlewska z Łodzi, Jolanta Hibner z Mazowsza oraz Krzysztof Lisek z okręgu składającego się z Podlasia oraz Warmii i Mazur.

Wszyscy oni stoją przed perspektywą utraty miejsca w europarlamencie. Zalewski i Hibner mogą zostać wypchnięci na dalsze miejsca list Platformy przez byłych członków rządu, którym premier obiecał europejskie mandaty. Nitras i Lisek nie znajdą się w ogóle na listach. Zaś Skrzydlewska stoi przed realną perspektywą utraty mandatu ze względu na marne sondaże Platformy – w poprzednich wyborach weszła do PE z trzeciego miejsca w Łodzi, a w tej chwili tylko „jedynka" na łódzkiej liście PO gwarantuje mandat.

– Przede wszystkim wystawimy na listach swoich obecnych europosłów, posłów oraz popularnych samorządowców – odpowiada „Rz" Janusz Piechociński, wicepremier i lider PSL, gdy pytamy o koalicyjny transfer. Przyznaje, że jego partyjni koledzy prowadzą w europarlamencie różne rozmowy. ?– Dotyczy to jednej, może dwóch osób – stwierdza.

Reklama
Reklama

W rozmowie z „Rz" europosłanka Skrzydlewska przyznaje, że koledzy z PSL sondowali jej gotowość do startu.

– Ale nie traktuję tego jak poważnej oferty politycznej. Czemu? Bo Platforma jest moją pierwszą i jedyną partią. Będę kandydowała z listy PO, zdając sobie sprawę, że mogę nie dostać się do europarlamentu – mówi.

Także europoseł Paweł Zalewski twierdzi, że mimo wszystko pozostanie wierny Platformie. – Słyszałem, że PSL ma taki pomysł, choć formalnie nikt się do mnie w tej sprawie nie zwrócił – mówi.

Skrzydlewska wyraża głośno to, co inni politycy Platformy mówią po cichu: że PSL oferuje europosłom PO takie okręgi wyborcze, w których i tak nie zdobędzie mandatów.

Walka o przetrwanie

Liderzy PSL wcale nie kryją, że chcą dzięki takim transferom poprawić swoje szanse wyborcze, bo partia walczy o przekroczenie progu wyborczego.

Reklama
Reklama

– My nie wystawimy na listy celebrytów. Nasi kandydaci muszą mieć doświadczenie i będą startować w tych okręgach, z których pochodzą. Taki jest warunek – stwierdza Piechociński.

Wicepremier podkreśla, że Platforma i PSL są w Parlamencie Europejskim w jednej politycznej grupie, czyli chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej (EPP). Rzeczywiście – bez względu na to, czy europoseł zostanie wybrany z listy Platformy, czy PSL, to i tak znajdzie się we wspólnej frakcji parlamentarnej. Tyle tylko, że niektórych europosłów – jak skłóconego z lokalnymi strukturami partii Sławomira Nitrasa – władze Platformy wolałyby się pozbyć.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora, andrzej.stankiewicz@rp.pl

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama