Reklama
Rozwiń

Szułdrzyński porównuje konwencje Dudy i Komorowskiego

Kandydat PiS miał niezły początek kampanii prezydenckiej. Jeśli dalej tak pójdzie współpracownicy obecnego prezydenta i on sam będą musieli się sporo nagimnastykować

Aktualizacja: 08.02.2015 15:37 Publikacja: 08.02.2015 13:50

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa

Jeśli sztabowcy PiS stawiali sobie za cel sobotniej konwencji odróżnienie swojego kandydata od walczącego o reelekcję Bronisława Komorowskiego, w znacznej mierze udało im się ten cel osiągnąć.

Statecznemu prezydentowi przeciwstawili wizerunkowo młodego i dynamicznego kandydata, którego konwencja tryskała energią i wszczepiała w serca dość sfrustrowanych sondażami działaczy optymizm. Andrzej Duda pokazał na sobotniej konwencji, że nie startuje tylko po to, by czynić zadość zwyczajowi, że partia opozycyjna wystawia kandydata w wyborach prezydenckich. Starał się pokazać, że ma chęć na prawdziwą polityczna bitwę.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Kulisy upadku na Polskę rakiety Falcon 9. Dlaczego reakcja służb była spóźniona?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
Michał Szułdrzyński: Polityka nam brunatnieje. Gdzie podziała się uśmiechnięta i liberalna Polska?
Polityka
Andrzej Duda wiesza zdrajców. Koniec kadencji czy początek politycznego powrotu?
Polityka
Muzeum Auschwitz-Birkenau pozywa Grzegorza Brauna
Polityka
Dziennikarz przerwał rozmowę z Grzegorzem Braunem po wypowiedzi o ludobójstwie w Auschwitz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama