To miała być piękna i przede wszystkim szybka kariera. 24-letnia Marta Giermasińska w niecały miesiąc po rozpoczęciu pracy w miejskiej spółce Energetyka Cieplna w Skierniewicach awansowała na stanowisko wiceprezesa.
Zdaniem władz spółki zasłużyła na tą posadę swoją dotychczasową pracą i doświadczeniem. - Dobrze mi się pracowało z panią wiceprezes - tłumaczył TVN 24 prezes spółki Jan Woźniak. A doświadczenie? - W ministerstwie pracowała, konkretnie w MON - odpowiada.
Kim jest Marta Giermasińska? To absolwentka prawa, a prywatnie narzeczona wicemarszałka województwa łódzkiego i szefa PSL w regionie 35-letniego Dariusza Klimczaka.
Po krytyce, jaka spadła na nią i na PSL w mediach, 24-latka podała się do dymisji. Zaprzecza jednak, by pracę dostała po znajomości.
"Informuję, że zatrudnienie mnie w spółce nie było związane z żadnymi koneksjami politycznymi" - napisała w oświadczeniu Giermasińska. Mimo to - jak przyznaje - "aby uciąć wszelkie informacje na ten temat i zahamować falę agresji w stosunku do niej, na ręce prezydenta Skierniewic złożyła rezygnację z zajmowanej funkcji".