Reklama
Rozwiń

Duda łagodniej o Putinie

Podczas starcia w TVN Andrzej Duda tak bardzo chciał odpowiedzieć na wszystkie haki, które przeciw niemu zastosował w pierwszej debacie Bronisław Komorowski, że nie potrafił zareagować na większość nowych ataków

Aktualizacja: 22.05.2015 09:53 Publikacja: 22.05.2015 00:37

Andrzej Stankiewicz

Andrzej Stankiewicz

Foto: Waldemar Kompała/Fotorzepa

Przez większość drugiej debaty prezydenckiej kandydat PiS był w defensywie. Wyraźnie próbował nadrobić wpadki z pierwszej debaty, w której Komorowski zaskoczył go, zarzucając m.in. blokowanie etatu na Uniwersytecie Jagiellońskim, który mógłby przypaść młodemu naukowcowi. Duda odczytał dokumenty z uczelni, które miały potwierdzać, że wszystko jest zgodne z prawem. Ale jednocześnie nie był dobrze przygotowany na nowy atak prezydenta, który skorzystał z doniesień medialnych i zasugerował, że Duda nielegalnie dorabiał na prywatnej uczelni w Poznaniu. Takich sytuacji w tej debacie było więcej — Duda tak bardzo chciał odpowiedzieć na dawne haki, że nie potrafił zareagować na większość nowych ataków.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Jeśli Czarzasty nie wystartuje na szefa Lewicy, jestem gotów przejąć odpowiedzialność
Polityka
IPN wszczął śledztwo ws. wypowiedzi Grzegorza Brauna
Polityka
Jakub Banaszek: Podział środków w samorządach cały czas budzi wątpliwości
Polityka
Kolejne problemy Grzegorza Brauna. Wkrótce wniosek o uchylenie immunitetu
Polityka
Jak będzie wyglądać współpraca Tuska i Nawrockiego? Znamy zdanie Polaków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama