Kancelaria kształtuje się trochę inaczej, niż wyobrażano sobie to w PiS przed ogłoszeniem wyników wyborów. Spodziewano się, że część ludzi po prostu przejdzie z partii i obejmie nowe funkcje.
Prezydent elekt jest jednak ostrożny. Obserwuje pracę poszczególnych osób, a ostateczne nominacje ogłosi tuż przed zaprzysiężeniem planowanym na 6 sierpnia.
Szczerski upomniany
Za łączność z kancelarią Bronisława Komorowskiego odpowiada poseł Adam Kwiatkowski. Był razem z Andrzejem Dudą w kancelarii Lecha Kaczyńskiego. To on ma dokonać oceny kadr, które pracują dla głowy państwa.
O ile średni szczebel próbuje przekonać otoczenie Dudy, że będzie lojalny, o tyle gorzej wygląda komunikacja z najbliższymi współpracownikami obecnego prezydenta, którzy wiedzą, że będą musieli odejść.