Nowacka: Córka pani premier nie musi wyjeżdżać

Liderka Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka powiedziała na konwencji w Katowicach, że partia chce podwyższyć wynagrodzenie minimalne w Polsce do 2500 zł oraz dać 200 zł podwyżek do najniższych emerytur.

Aktualizacja: 17.10.2015 13:30 Publikacja: 17.10.2015 10:52

Barbara Nowacka

Barbara Nowacka

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Nowacka powiedziała w Katowicach, że siłę lewicy dało zjednoczenie i to, że wszyscy chcą słuchać siebie nawzajem. Dodała, że partia może zaproponować dobrą zmianę, na którą wszyscy czekają. Nowacka podkreśliła, że "często napuszcza się ludzi na siebie i przeciwko sobie". - My pokazujemy, jak można być razem - dodała.

– Gwarantuję, że kiedy Zjednoczona Lewica będzie rządziła, to córka pani premier Ewy Kopacz nie będzie musiała wyjeżdżać – przekonywała Nowacka. Zadeklarowała, że trzeba zadbać przede wszystkim o pracę dla Polek i Polaków. Dodała, że każdy powinien mieć możliwość znalezienia w Polsce pracy za godziwe pieniądze. Zapowiedziała, że Zjednoczona Lewica chce doprowadzić do wynagrodzenia minimalnego na poziomie 2500 zł.

- My damy młodym Polkom i Polakom, Polskę cyfrową, zrobimy wszystko, żeby ta Polska, była Polską przygotowaną w wersji 3.0 - przyznała. Opowiedziała się przeciw bezpłatnym stażom pracy i wyzyskiwaniu młodych ludzi na rynku pracy. Mówiła też o tym, by z szacunkiem odnieść się do dorobku starszych pokoleń.

Wspomniała też o lepszym dofinansowaniu szkół. Sprzeciwiła się zamykaniu placówek edukacyjnych i tworzeniu dużych klas. Podkreśliła, że Zjednoczona Lewica będzie dążyć do tego, by "szkoła była świecka, a państwo neutralne światopoglądowo".

Nawiązując do swej ubiegłotygodniowej wizyty na Śląsku Nowacka wspominała rozmowę z Andrzejem Chwilukiem ze Związku Zawodowego Górników w Polsce. Zaznaczyła m.in., że związkowcy, mając świadomość, że węgla np. w zabrzańskiej kopalni Makoszowy starczy tylko na 50 lat, już dziś myślą, jak wykorzystywać odnawialne źródła energii – jak łączyć tradycję z nowoczesnością.

- Związki zawodowe, ludzie pracy, ludzie przedsiębiorczy i państwo nie stoją wobec siebie w opozycji – budują wspólnotę. Te sztuczne podziały, którymi się nas karmi od lat, to mity, które tylko przeszkadzają nam odnaleźć w sobie wzajemnie przyjaciół. A przecież łączy nas cel - tym celem jest dobra, sprawnie rozwijająca się, innowacyjna, nowoczesna i sprawiedliwa Polska - mówiła Nowacka.

Nowacka powiedziała w Katowicach, że siłę lewicy dało zjednoczenie i to, że wszyscy chcą słuchać siebie nawzajem. Dodała, że partia może zaproponować dobrą zmianę, na którą wszyscy czekają. Nowacka podkreśliła, że "często napuszcza się ludzi na siebie i przeciwko sobie". - My pokazujemy, jak można być razem - dodała.

– Gwarantuję, że kiedy Zjednoczona Lewica będzie rządziła, to córka pani premier Ewy Kopacz nie będzie musiała wyjeżdżać – przekonywała Nowacka. Zadeklarowała, że trzeba zadbać przede wszystkim o pracę dla Polek i Polaków. Dodała, że każdy powinien mieć możliwość znalezienia w Polsce pracy za godziwe pieniądze. Zapowiedziała, że Zjednoczona Lewica chce doprowadzić do wynagrodzenia minimalnego na poziomie 2500 zł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Senatorka Lewicy Anna Górska: Alkotubki mogą wprowadzić w Polsce uczciwą politykę alkoholową
Polityka
Włodzimierz Czarzasty: Nie zamierzam kontynuować swojej pracy jako lider Nowej Lewicy
Polityka
„Fortepian Paderewskiego” za 300 tys. złotych to falsyfikat? Coraz więcej dowodów
Polityka
Tarcia w koalicji o „kredyt 0 proc.”. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz nakreśliła „czerwoną linię¨