Reklama
Rozwiń
Reklama

Karol Nawrocki zmienił zdanie? „Nie stawi się na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka”

Choć Karol Nawrocki – wspierany przez PiS kandydat na prezydenta – deklarował, że przyjdzie na posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, jeden z polityków partii poinformował, że jednak się na nim nie stawi. Szef IPN miał przedstawić informacje ws. okoliczności nabycia należącej do niego kawalerki w Gdańsku.

Publikacja: 08.05.2025 12:59

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Foto: PAP/Szymon Łabiński

adm

6 maja sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka wezwała na 9 maja Karola Nawrockiego, by przedstawił informacje na temat okoliczności nabycia mieszkania w Gdańsku od 80-letniego dziś Jerzego Ż. - Przyjdę i wykonam swoje obowiązki – zapewniał kandydat na prezydenta. Okazuje się jednak, że najprawdopodobniej zmienił w tej sprawie zdanie. 

Karol Nawrocki nie stawi się na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Wcześniej mówił, że "wykona obowiązki"

- Wedle mojej wiedzy Karol Nawrocki nie stawi się na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka. I uważam, że to bardzo dobra decyzja - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską Krzysztof Szczucki, polityk PiS. - Sam jestem członkiem tej komisji i widzę, że jest ona wykorzystywana politycznie przez kandydata na prezydenta Szymona Hołownię. Co więcej, komisja sprawiedliwości i praw człowieka nie ma podstaw prawnych do zajmowania się oświadczeniem majątkowym prezesa IPN. On to oświadczenie przedkłada do Sądu Najwyższego - dodał. 

Szczucki ocenił także, że to Centralne Biuro Antykorupcyjne i Krajowa Administracja Skarbowa mają badać oświadczenie majątkowe prezesa IPN. - A nie pan przewodniczący Paweł Śliz, który nawet nie wiem, czy jest członkiem sztabu Szymona Hołowni, ale jest jednym z jego najbliższych współpracowników, a więc jest współpracownikiem kandydata na prezydenta - stwierdził polityk. - My w tym cyrku nie zamierzamy uczestniczyć - zaznaczył. Zauważył także, że „nie wiadomo, w jakim trybie” Hołownia „wzywa” Karola Nawrockiego oraz że jego jedyny motyw to „dogorywające sondaże”. 

Kontrowersje wokół mieszkania Karola Nawrockiego. Chodzi o kawalerkę w Gdańsku 

Karol Nawrocki wraz z żoną miał nabyć w 2017 roku za gotówkę mieszkanie od 80-letniego dziś Jerzego Ż. Według rzeczniczki sztabu kandydata Nawrocki „przekazał panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc”. Mieszkanie, o którym mowa, to mająca 28 m2 kawalerka.

Inny obraz sytuacji wyłania się z wtorkowej konferencji prasowej, na której Przemysław Czarnek zaprezentował dokumenty, z których wynika, że Karol Nawrocki wraz z żoną przekazali Jerzemu Ż. 120 tys. zł za mieszkanie w 2012 roku, co zostało poświadczone notarialnie. Wcześniej Jerzy Ż. kupił lokal komunalny za około 10 proc. jego ceny, korzystając z bonifikaty. Z dokumentów wynika, że mieszkanie zostało ostatecznie przekazane Nawrockim w 2017 roku, gdy upłynął okres karencji, w którym mieszkania nie można było sprzedać bez utraty bonifikaty.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Konfederacja atakuje Karola Nawrockiego. Mieszkanie zaważy na wynikach I tury?

Jednak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim Nawrocki przekonywał, że środki finansowe Jerzemu Ż. przekazywał stopniowo, co zdaje się przeczyć informacjom, które pojawiają się w dokumentach przedstawionych przez Czarnka (z nich wynika bowiem, że kwota 120 tys. zł została Jerzemu Ż. przekazana w całości w 2012 roku).

W środę pojawiły się także informacje, że Nawrocki i jego żona, nabywając liczące 28 m2 mieszkanie Jerzego Ż., zawarli umowę sami ze sobą. Jako pełnomocnicy sprzedawali kawalerkę w imieniu jej właściciela, a jednocześnie – w swoim imieniu ją kupowali – wynika z dokumentów, przeanalizowanych przez Onet. 

Jerzy Ż. znajduje się obecnie w Domu Pomocy Społecznej w Gdańsku. Nawrocki o fakcie tym dowiedział się z mediów.

O sprawie mieszkania napisał Onet po tym, jak Nawrocki, w czasie debaty organizowanej przez „Super Express”, w odpowiedzi na pytanie Magdaleny Biejat na temat podatku katastralnego, stwierdził, że „mówi w imieniu Polek i Polaków zwykłych, takich jak on, którzy mają jedno mieszkanie”. Tymczasem z opublikowanego we wtorek oświadczenia majątkowego Nawrockiego wynika, że de facto jest właścicielem lub współwłaścicielem trzech mieszkań.

6 maja sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka wezwała na 9 maja Karola Nawrockiego, by przedstawił informacje na temat okoliczności nabycia mieszkania w Gdańsku od 80-letniego dziś Jerzego Ż. - Przyjdę i wykonam swoje obowiązki – zapewniał kandydat na prezydenta. Okazuje się jednak, że najprawdopodobniej zmienił w tej sprawie zdanie. 

Karol Nawrocki nie stawi się na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Wcześniej mówił, że "wykona obowiązki"

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Polityka
Donald Tusk czy Karol Nawrocki? Którego z nich Polacy postrzegają jako „lepszego” polityka
Polityka
Od pomocy ofiarom do skandalu. Na czym polega afera Funduszu Sprawiedliwości?
Polityka
Europoseł Grzegorz Braun domaga się ochrony kontrwywiadowczej
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Polityka
Plany Zbigniewa Ziobry? „Nie będą wpisywały się w scenariusz Tuska”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama