Zostały już tylko dwa tygodnie kampanii wyborczej. Czy będzie polityczny armagedon?

Kończy się majówka, która była bardzo intensywna dla kandydatów startujących w wyścigu o urząd prezydenta, szczególnie dla Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Teraz kampania wchodzi w decydującą fazę, przygotowania zaś do ostatnich dwóch tygodni ruszają pełną parą. Czy najbliższe dni zdecydują o losach całej kampanii? 

Czytaj więcej

Opinie polityczno - społeczne

Michał Szułdrzyński: Fotka z Donaldem Trumpem – ostatnia szansa na podreperowanie wizerunku Karola Nawrockiego?

Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrocki...

Sztab PiS spodziewa się ostrych ataków

Politycy z Nowogrodzkiej są przekonani, że najmocniejszym akcentem politycznej ofensywy było spotkanie Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim. W ostatnich dniach sztabowcy PiS mocno rozgrywali ten temat, próbując nadać mu duży wydźwięk – jak pisała „Rzeczpospolita”. Politycy Koalicji Obywatelskiej oraz całej koalicji rządzącej twierdzą jednak, że spotkanie z urzędującym prezydentem USA nie jest już polityczną atrakcją, a sam Trump – ze względu na swoją toksyczność – nie budzi takiego zachwytu jak kiedyś.

Polityków PiS to jednak nie przekonuje. Ich zdaniem Nawrocki dzięki temu spotkaniu może pokazywać się w końcówce kampanii jako polityk zupełnie innego formatu niż dotąd. – dokładnie w takim momencie, gdy tego potrzebowaliśmy najbardziej, udało się wygenerować nowy efekt, inaczej pokazać Nawrockiego – tłumaczył nam w trakcie majówki jeden z polityków sztabu PiS. 

Ponadto politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy, liczą się z tym, że w najbliższych dniach na Nawrockiego – który wraca z USA i od poniedziałku będzie prowadził kampanię w Polsce – zostanie przypuszczona kolejna fala ataków.  – Teraz dopiero zacznie się kampania negatywna – twierdzą nasi informatorzy. 

Trzaskowski: Duże miasta, ale też rozmowa w Kanale Zero 

Sztaby i politycy w tej kampanii nie mają ze sobą wiele wspólnego. Poza jednym: poczuciem, że właśnie teraz zaczyna się czas największej mobilizacji. Rozmówcy z otoczenia Rafała Trzaskowskiego przekonują, że po tym, jak ich kandydat – jak to sami określają – zręcznie „przejął flagę” od Nawrockiego, kampania nabrała nowej dynamiki. Zwracają też uwagę, że sztab nie próżnował. Odbyły się duże wiece, m.in. w Sopocie, gdzie pojawił się tłumy wyborców. To wszystko ma budować poczucie mobilizacji w ostatnich dniach przed 18 maja.

Z naszych rozmów wynika, że Trzaskowski (po tym jak na początku kampanii, po konwencji 7 grudnia 2024 roku w Gliwicach, odwiedził mniejsze i średnie miasta), teraz stawia przede wszystkim na największe ośrodki. Chce w ten sposób budować jeszcze poczucie mobilizacji. Dlatego teraz odwiedzi w kolejnych dniach m.in. Wrocław i Łódź. 

Czytaj więcej

Polityka

Przed wielką majówką: Trzaskowski kontratakuje, debaty „grają” w kampanii jak nigdy wcześniej, podsumowanie 1000-lecia koronacji

Polska polityka wkracza w czas grillowania. Co może być tematem w trakcie spotkań w wielką majówk...

Planowana jest również rozmowa kandydata KO w Kanale Zero, zgodnie z ustaleniami jeszcze z debaty „Super Expressu”. Poza tym, zgodnie z deklaracjami sprzed kilku tygodni, między I a II turą ma odbyć się wielki marsz wsparcia dla Trzaskowskiego (pierwotnie miał odbyć się jeszcze przed I turą, ale ostatecznie jego termin został przesunięty). 

Co dalej? Debaty i rywalizacja o trzecie miejsce

Ostatnie dwa tygodnie kampanii przed I turą to czas jeszcze większego wysiłku ze strony wszystkich kandydatów, którzy walczą o trzecie miejsce. Długo trwała dyskusja, czy Sławomir Mentzen przeskoczy Karola Nawrockiego i okaże się niespodzianką II tury. Dziś jednak wydaje się, że ten temat nieco przycichł – co nie znaczy, że Mentzen, podobnie jak Szymon Hołownia, Magdalena Biejat, Adrian Zandberg i inni, nie walczą o jak najmocniejszy wynik.