Reklama

Specjalny prokurator, który oskarżał Donalda Trumpa, zrezygnował ze stanowiska

Specjalny prokurator Jack Smith, który przewodził federalnym dochodzeniom przeciwko Donaldowi Trumpowi, zrezygnował ze stanowiska w Departamencie Sprawiedliwości. Tuż przedtem przekazał sądowi swój końcowy raport. Informacja o rezygnacji znalazła się w przypisie do akt.

Publikacja: 12.01.2025 08:51

Prokurator Jack Smith

Prokurator Jack Smith

Foto: Reuters/Jonathan Ernst

Rezygnacja Smitha z Departamentu Sprawiedliwości była oczekiwana. Trump, który często nazywał Smitha „szalonym”, powiedział, że zwolni go natychmiast po objęciu urzędu 20 stycznia. To właśnie Smith prowadził śledztwa federalne przeciwko w związku z zarzutami o próby podważenia wyników wyborów prezydenckich w 2020 r. i sprzeczne z prawem przechowywanie poufnych dokumentów w rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie.

Czytaj więcej

Nowy akt oskarżenia przeciw Donaldowi Trumpowi. Chodzi o wybory prezydenckie

„Zakończył pracę, złożył raport i wyłączył się ze sprawy”

Informacja o rezygnacji Smitha znalazła się w przypisie do akt, gdzie napisano, że specjalny prokurator zakończył swoją pracę, złożył ostateczny poufny raport 7 stycznia i 10 stycznia „wyłączył się” ze sprawy.

Reuters przypomina, że dochodzenia prowadzone przez Smitha zostały zablokowane po tym jak powołany przez Trumpa sędzia z Florydy oddalił jedno z nich. Później Sąd Najwyższy USA orzekł, że byłych prezydentów chroni immunitet w sprawach dotyczących ich oficjalnych czynności.

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Stany Zjednoczone mogą się rozpaść
Reklama
Reklama

Po zwycięstwie Trumpa sam Smith zakończył obie prowadzone przez siebie sprawy. Powołał się przy tym na zasadę zabraniającą ścigania urzędujących prezydentów. Podkreślił jednak, że nie oznacza to zakwestionowania meritum tych spraw.

Prawne kłopoty Donalda Trumpa

Donald Trump będzie pierwszym prezydentem USA, przeciwko któremu toczyły się sprawy o charakterze kryminalnym.

Czytaj więcej

Donald Trump usłyszał wyrok. Jest winny, ale nie zostanie ukarany

Wcześniej nowojorski sędzia Juan Merchan wydał wyrok stwierdzający, iż Trump jest winny wypłacenia aktorce filmów porno pieniędzy w zamian za milczenie o ich rzekomym romansie, wykluczając jednocześnie zasądzenie wobec prezydenta elekta kary więzienia, która groziła mu według obowiązującego prawa. 

Polityka
Niemcy: Parlament za powiększeniem armii. Wprowadza dobrowolną służbę wojskową
Polityka
Ważna decyzja Sądu Najwyższego USA. Walka o wyborców w Teksasie
Polityka
Emmanuel Macron ostrzega przed zdradą Amerykanów. Ujawniono zapis rozmowy
Polityka
Obamowie wciąż wskazują drogę
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Kontrowersyjna decyzja Pete'a Hegsetha. „New York Times” pozwał Pentagon
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama