Reklama

Donald Tusk o sprawie Marcina Romanowskiego. "Skorumpowani urzędnicy wybierają między Łukaszenką a Orbánem"

- Koniec prezydencji węgierskiej obfituje w dziwne zdarzenia. Nie spodziewałem się, że ci, którzy uciekają przed sprawiedliwością – skorumpowani urzędnicy – będą mogli wybierać między Łukaszenką Orbánem, szukając schronienia przed wymiarem sprawiedliwości - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego, który wystąpił o azyl polityczny na Węgrzech.

Publikacja: 20.12.2024 10:07

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: PAP/Marcin Obara

adm

Od 1 stycznia Polska będzie odpowiedzialna za koordynację prac unijnej wspólnoty. Podczas spotkania z pracownikami Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE premier Donald Tusk odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego – poszukiwanego listem gończym polityka PiS, który wystąpił z wnioskiem o azyl na Węgrzech, do którego władze tego kraju się przychyliły.

Czytaj więcej

Dworczyk o sprawie Romanowskiego. "Wykorzystują prokuraturę, by zniszczyć opozycję"

Donald Tusk o sprawie Romanowskiego. „Koniec prezydencji węgierskiej obfituje w dziwne zdarzenia”

Jak powiedział podczas spotkania Donald Tusk, "smaczku naszej prezydencji w UE dodaje fakt, że przejmujemy ją po prezydencji węgierskiej". - To nie tylko bardzo poważny symbol głębokiej zmiany, jaka się dokonuje w tej chwili dzięki Polsce, i dzięki temu, że w ostatnim roku Polska odbudowała nadzieję demokratów w całej Europie. Ten koniec prezydencji węgierskiej obfituje w dziwne zdarzenia - powiedział premier, odnosząc się do sprawy Romanowskiego.

- Nie spodziewałem się, że ci, którzy uciekają przed sprawiedliwością – skorumpowani urzędnicy – będą mogli wybierać między Łukaszenką a Orbánem, szukając schronienia przed wymiarem sprawiedliwości - dodał. - Dodatkową puentą prezydencji węgierskiej jest także wczorajsza deklaracja premiera Orbána, że nie zgodzi się na przedłużenie sankcji wobec Rosji - zaznaczył Tusk. 

- Węgierska prezydencja zaczęła się też od niespodziewanej wizyty pana Orbána w Moskwie. Ostrzegałem naszych rodaków i Europę przed tym, że wpływy rosyjskie mogą być niezwykle destrukcyjne, także w państwach Unii Europejskiej – powiedział Donald Tusk. - Tym ważniejsze jest nasze zadanie – Polska ma reputację kraju najbardziej ambitnego i bardzo rozsądnego, jeśli chodzi o wyzwania dotyczące zagrożeń, głównie zagrożeń ze Wschodu. Polska jest dla większości państw europejskich punktem odniesienia – ocenił premier.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

MSZ wzywa ambasadora Węgier. Przekaże mu protest ws. Romanowskiego

Marcin Romanowski poprosił o azyl na Węgrzech

W czwartek pojawiła się informacja, że Marcin Romanowski, poszukiwany listem gończym, wystąpił z wnioskiem o azyl na Węgrzech, a władze tego kraju przychyliły się do wniosku byłego wiceministra sprawiedliwości. Ostateczną decyzję w sprawie tego, czy w związku z przyznanym azylem Węgry zrealizują Europejski Nakaz Aresztowania wydany w sprawie Romanowskiego, podejmie węgierski sąd.

Romanowski zarzucił polskim organom ścigania "działania motywowane politycznie”, które „skutkowały m.in. bezprawnym pozbawieniem go wolności i naruszeniem prawa międzynarodowego" .Jak deklaruje, jest gotów wyjaśnić sprawę Funduszu Sprawiedliwości po " przywróceniu praworządności" w Polsce. Wcześniej deklarował też, że będzie współpracował z organami ścigania. 

10 grudnia policja otrzymała od Prokuratury Krajowej dokumenty potrzebne do dokonania zatrzymania Romanowskiego. To następstwo decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa z 9 grudnia, który zdecydował o tymczasowym aresztowaniu polityka PiS. Sąd uzasadniał decyzję m.in. obawą o możliwość utrudniania przez mężczyznę śledztwa. Romanowski ma trafić do aresztu na 3 miesiące – o czym informował jego pełnomocnik.

Czytaj więcej

Sondaż: Większość Polaków uważa ukrywanie się Romanowskiego za fakt, wskazujący na winę

Marcinowi Romanowskiemu grozi 25 lat pozbawienia wolności

Marcin Romanowski w latach 2019-2023 nadzorował, jako wiceminister w Ministerstwie Sprawiedliwości, działanie Funduszu Sprawiedliwości. W związku ze sposobem wykorzystania środków z tego Funduszu prokuratura przedstawiła Romanowskiemu jedenaście zarzutów. Były wiceminister jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków oraz przywłaszczenie powierzonego mienia. Grozi mu do 25 lat pozbawienia wolności.

Reklama
Reklama

Marcina Romanowskiego obciążają zeznania Tomasza Mraza, byłego dyrektora departamentu Funduszu Sprawiedliwości, który przekazał śledczym m.in. zapisy z rozmów, do których dochodziło w Ministerstwie Sprawiedliwości. Rozmowy dotyczyły m.in. sposobu dysponowania środkami z Funduszu Sprawiedliwości, ale też tego, w jaki sposób składać zeznania w przypadku, gdyby sprawą zajęła się prokuratura.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Waldemar Żurek: Grzegorz Braun jest jak osiedlowy bandzior. Nie uniknie odpowiedzialności
Polityka
„Rzecz w tym”: Tusk kontra Berlin. Jak Polacy wyemancypowali się z wpływu Niemiec
Polityka
Ministerstwo Zdrowia bez wsparcia koalicjantów. Czy jego szefowa pożegna się z resortem?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Sławomir Mentzen: Jarosław Kaczyński wywołał wojnę, na której zyskał Grzegorz Braun
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama