Szef IPN tłumaczy swoje relacje z byłym kryminalistą: Nie odpowiadam za życie pozasportowe przeciwników z ringu

Szef IPN Karol Nawrocki bagatelizuje swoje relacje z Patrykiem Masiakiem, zawodnikiem MMA i byłym kryminalistą. Twierdzi, że łączy go z Masiakiem tylko boks, a o przeszłości kryminalnej swojego sparingpartnera dowiedział się dopiero z artykułu w "Rzeczpospolitej".

Publikacja: 02.09.2024 14:33

Prezes IPN Karol Nawrocki

Prezes IPN Karol Nawrocki

Foto: PAP, Andrzej Jackowski

amk

Szef Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki ma się znajdować na krótkiej liście kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich.

W „Rzeczpospolitej” opisujemy relacje Nawrockiego z Patrykiem Masiakiem, zawodnikiem MMA i byłym kryminalistą, skazanym za porwanie i zdaniem prokuratury związanym z trójmiejskim gangiem sutenerów.

Sam Masiak przyznał, że przesiedział dwa lata w areszcie w celi dla niebezpiecznych przestępców, po czym został skazany, a odsiadkę wliczono mu w poczet kary. Po wyjściu na wolność usłyszał kolejne zarzuty, tym razem związane z sutenerstwem. Twierdzi, że jest niewinny.

Nawrocki: Sprawy kryminalne Masiaka poznałem z artykułu "Rzeczpospolitej"

Do artykułu opublikowanego w „Rzeczpospolitej” szef IPN odniósł się we wpisie na portalu X.

Potwierdza w nim, że zna Wielkiego Bu, ale o jego przeszłości kryminalnej nie wiedział, poznał ją dopiero ze wspomnianego artykułu.

"Kilkanaście lat temu wymienialiśmy ciosy w sportowej rywalizacji – w walce bokserskiej. Mocne, ciężkie rundy z wymagającym przeciwnikiem. Gdy spotkaliśmy się na Lechii w 2024 roku, był już gwiazdą sportów walki. Gwiazdą na wolności, chłopakiem po przejściach, który rozpoczął nowe życie – tak mówił" - pisze Nawrocki.

Na nową drogę Nawrocki ofiarował mu więc książkę, „Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy” Sergiusza Piaseckiego, "tłumacząc, że w niespokojnych czasach - tak jak Sergiusz - trzeba stać po stronie wartości. Stawać się lepszym człowiekiem. I o tych wartościach powinien mówić w swoim środowisku".

Szef IPN dodał, że „stanowczo potępia” przestępstwa, szczególnie wobec kobiet i dzieci, ale nie odpowiada za „pozasportowe życie swoich przeciwników z ringu”. Ceni ich natomiast za „podjęcie walki”.

Szef Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki ma się znajdować na krótkiej liście kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich.

W „Rzeczpospolitej” opisujemy relacje Nawrockiego z Patrykiem Masiakiem, zawodnikiem MMA i byłym kryminalistą, skazanym za porwanie i zdaniem prokuratury związanym z trójmiejskim gangiem sutenerów.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Protest PiS w Warszawie. Kaczyński atakuje KO. „To nie jest polska formacja"
Polityka
Żona pogrąży Ryszarda Czarneckiego? Co Emilia H. robiła na Collegium Humanum?
Polityka
Więzienie za ujawnienie orientacji seksualnej. Radykalny projekt trafił do prac w Sejmie
Polityka
Sondaż: Czy, zdaniem Polaków, PiS może wrócić do władzy po wyborach?
Polityka
Sondaż: KO na czele, jedna partia traci najwięcej
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne