Zdaniem posłanki ważne jest by opowiadać, o tym, że sytuacja jest wyjątkowa. Sytuacja jest zupełnie inna niż wtedy, gdy braliśmy udział w wyborach w poprzednich latach. - Wtedy rozmawialiśmy o tematach gospodarczych. Rozmawialiśmy o inwestycjach, które mamy dzięki Unii Europejskiej. Rozmawialiśmy o otwartych granicach. O naszych studentach, którzy wyjeżdżają na zagraniczne uczelnie. Natomiast teraz doszło coś niezwykle istotnego, co ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia Polski, czyli nasze bezpieczeństwo — mówi Łoboda.
- W naszym interesie jest to, by nasza pozycja w UE była jak najsilniejsza, bo to gwarantuje też nasze bezpieczeństwo. To my jesteśmy tym krajem, który musi przekonywać swoich partnerów w Unii Europejskiej, że wsparcie dla walczącej Ukrainy to jest interes całej UE. To jest kwestia fundamentalna. I my mamy potężny mandat, aby o tym mówić - podkreśla posłanka.
Czytaj więcej
W piątek z rządu odejdzie czterech ministrów, którzy znaleźli się na listach wyborczych w wyborac...
Według Łobody od tego jak silną będziemy mieli reprezentację w Unii Europejskiej i jak silną reprezentacje będziemy mieli w strukturach UE, zależy „nasza pozycja i nasze bezpieczeństwo”.