- PO chciała zagarnąć cały Trybunał Konstytucyjny, stąd ten kryzys, ale spokojnie, wyjdziemy z tego - powiedział w programie "Fakty po Faktach" Janusz Wojciechowski  z PiS-u. Adam Szejnfeld z PO krytykował działania partii rządzącej, nazywając je "zamachem".

- Nowy rok przyniesie nowe zmiany, one się już zaczynają - zapowiedział europoseł PiS Janusz Wojciechowski. Według niego PiS będzie chciało odpowiedzieć na wszystkie skargi, które podnosili obywatele odwiedzający w czasie kampanii wyborczej Dudapomoc. - Biuro Dudapomoc działa pełną parą, to jest zrealizowana obietnica. Natomiast efekty Dudapomocy i wszystkie zapowiedzi będą wtedy, kiedy zmienimy instytucje państwowe - wyjaśniał Wojciechowski.

Adam Szejnfeld oświadczył, że spodziewa się kontynuacji destrukcji państwa i zmiany ustroju Polski z demokracji na dyktaturę. - Po zamachu na Trybunał Konstytucyjny szykuje się kolejny już rozpoczęty zamach na wolne media publiczne, planowane jest połączenie funkcji prokuratura generalnego i ministra sprawiedliwości. To, co zniszczy już ostatecznie tę tkankę demokratycznego państwa, to zamach na służbę cywilną - mówił Szejnfeld.

- Jeśli pan mówi o zamachu na TK, to chyba o tym w maju, dokonanym przez Platformę - ripostował Janusz Wojciechowski. - Nie byłoby problemu z TK gdyby nie to, co zrobiła PO. Chcieli zagarnąć cały Trybunał, stąd ten kryzys, ale spokojnie, wyjdziemy z tego - przekonywał.

Europoseł PiS  zarzucił, że milczano, kiedy PO wprowadzała swoje zmiany w ustawie o Trybunale. - Platforma łamała konstytucję, że aż trzeszczały kości. Te autorytety wtedy milczały, dlatego dziś ich protesty nie są wiarygodne - mówił Janusz Wojciechowski.