Monika Olejnik zapytała swojego rozmówcę, dlaczego o spotkaniu mówiła rzecznik rządu, skoro "to było spotkanie liderów, a rozumiem, że rzecznik rządu jest rzecznikiem rządu".
- Ale na temat tego spotkania mówią wszyscy, to jest ważne wydarzenie, bo spotkanie dwóch liderów, jak mówię, partii rządzących w dwóch krajach naszego regionu, to jest wydarzenie ważne, nawet jeśli to było spotkanie prywatne i wszyscy o nim rozmawiamy - odpowiedział Sasin.
Polityk przekonywał, że spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Wiktorem Orbanem w Niedzicy w pensjonacie „Zielona Owieczka” jest zmianą stanowiska w sprawie kontaktów między Węgrami a Rosją, choć rok temu Kaczyński odmówił spotkania z Orbanem właśnie z powodu wsparcia Budapesztu dla Moskwy.
- Nie akceptowaliśmy kierunku w polityce zagranicznej, rozgrzeszania polityki rosyjskiej wobec Ukrainy i wyłamywania się ze wspólnego frontu europejskiego. Nie musimy się we wszystkim zgadzać z Wiktorem Orbanem. Nigdy nie jest tak w relacjach między liderami państw, że wszystko się podoba – przekonywał Sasin.
Jego zdaniem sytuacja się zmieniła, ponieważ dziś w Europie nie ma dyskusji na temat polityki UE wobec Rosji. - Wczorajsze spotkanie nie oznacza, że zmieniliśmy zdanie co do tego, jaką politykę wobec Rosji trzeba prowadzić – zapewniał polityk PiS.