Pawłowicz odniosła się w ten sposób m.in. do opublikowanego przez "Newsweek" nagrania jednego ze spotkań Grzegorza Schetyny z działaczami PO, w którym mówi on tym, że udało mu się przełożyć debatę na temat sytuacji w naszym kraju w Brukseli, ponieważ do tej debaty politycy powinni być bardzo dobrze przygotowani. Pawłowicz w odpowiedzi na pytanie internauty o jaką inwazję jej chodzi stwierdziła, że ma na myśli "użycie siły, bo o to najwyraźniej skamle Schetyna".
Czytaj więcej: Schetyna: W UE będziemy mówić prawdę o Polsce
Pawłowicz nawiązuje też do deklaracji Przemysława Salety - bokser ogłosił, że wyjeżdża z Polski do Tajlandii, gdzie chce przeczekać rządy PiS. "Chłop wydziergana potęga, a już nie mógł antydemokratycznej, pisowskiej dyktatury wytrzymać i ucieka przed faszyzmem do Tajlandii! Zamiast bronić Ojczyzny" - kpi Pawłowicz. I dodaje, że "jeśli pomoc z Niemiec się opóźni, to najlepsi synowie naszego kraju też pouciekają. Na Bahama, na Hawaje, (do) Acapulco, a nawet Monako".
Swój wpis Pawłowicz kończy słowami: "Bundeswehra und Frau Merkel - ihr seid herzlich willkommen!" (Bundeswehra i Pani Merkel - zapraszamy).
Zobacz także: