Informacja o przeszukaniu w pokoju w hotelu sejmowym Wosia pojawiła się w środę, dzień po tym, gdy ABW weszła do domu Zbigniewa Ziobry i do domów innych polityków Suwerennej Polski, w ramach śledztwa prowadzonego w sprawie sposobu wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Szymon Hołownia: Nietykalność związana z immunitetem dotyczy osób, a nie nieruchomości
- Trwają czynności, które prowadzi ABW w ramach postępowania, o którym już wczoraj informowały media. Prowadzi je na zlecenie prokuratury. Myśmy wczoraj też rano zostali zawiadomieni przez funkcjonariuszy ABW, że ABW chciałaby podjąć takie czynności również w pokoju w hotelu poselskim należącym do jednego z parlamentarzystów — powiedział Hołownia.
Czytaj więcej
- Na razie jestem na wolności i sądzę, że będę - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany...
- Ja nie jestem władny, aby odmówić działania ABW, które prowadzi czynności na zlecenie prokuratury. Natomiast postawiłem warunek, że to przeszukanie w pokoju może odbyć się wyłącznie w obecności posła. ABW i prokuratura uszanowały ten warunek. Pan poseł dziś pojawił się w pokoju, do tej chwili pokój był opieczętowany — dodał.
Hołownię pytano jak jego warunek ma się do tego, że przeszukanie w domu Zbigniewa Ziobry odbyło się bez jego obecności.