Aż piątka szefów rządów towarzyszyła Ursuli von der Leyen w czasie jej wizyty w Kairze i w spotkaniu z prezydentem Abd al-Fattahem Sisim. Obok szefowej Komisji Europejskiej przybyli tam premierzy Belgii, Włoch, Austrii, Grecji i prezydent Cypru. Porozumienia z autokratami oskarżanymi o łamanie praw człowieka są często konieczne, ale nie zawsze politycy lubią się nimi chwalić.
Tym razem było inaczej: wspomniane kraje mają problem z ogromnym napływem imigrantów i przed wyborami europejskimi ich rządy chcą pokazać, jak bardzo im zależy na zapobiegnięciu kryzysowi. Temu ma służyć umowa z Egiptem przewidująca przekazanie mu 7,4 mld euro. W tym roku miliard, kolejne raty po uzyskaniu pozytywnej rekomendacji PE.