Wybory prezydenckie w USA. Mike Pence zapowiedział, że nie poprze Donalda Trumpa

Były wiceprezydent USA Mike Pence powiedział w piątek, że „nie może z czystym sumieniem” poprzeć prawdopodobnego kandydata Partii Republikańskiej Donalda Trumpa, argumentując, że ten ostatni realizuje program, który jest „sprzeczny z programem konserwatystów”.

Publikacja: 15.03.2024 22:14

Były prezydent USA Donald Trump i wiceprezydent Mike Pence na zdjęciu z 2020 roku.

Były prezydent USA Donald Trump i wiceprezydent Mike Pence na zdjęciu z 2020 roku.

Foto: JIM WATSON / AFP

— Donald Trump realizuje i formułuje program, który jest sprzeczny z programem konserwatywnym, z którym rządziliśmy przez cztery lata. Dlatego nie mogę z czystym sumieniem poprzeć Donalda Trumpa w tej kampanii – powiedział Pence w Fox News. Wcześniej, po tym jak zakończył własną kampanię o nominację Partii Republikańskiej przed wyborami prezydenckimi, wstrzymywał się od udzielenia poparcia któremuś z pozostałych kandydatów.

Mike Pence zadeklarował jednak, że jest „niezwykle dumny” z osiągnięć administracji, w której był wiceprezydentem. Ale jego zdaniem były prezydent, walczący o powrót do Białego Domu, odszedł od idei konserwatywnych. Wskazał przy tym na stanowisko Trumpa w sprawie aborcji i długu publicznego USA oraz jego deklaracje dotyczące chińskiej platformy społecznościowej TikTok. Ocenił, że jego decyzja „nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem”.

Wybory w USA. Dlaczego Mike Pence nie popiera Donalda Trumpa

— Podczas mojej kampanii prezydenckiej dałem jasno do zrozumienia, że istnieją głębokie różnice między mną a prezydentem Trumpem w wielu kwestiach. To nie tylko różnica zdań dotycząca moich konstytucyjnych obowiązków, które pełniłem 6 stycznia — powiedział Pence, nawiązując do szturmu na Kapitol Stanów Zjednoczonych. Donald Trump od dawna zarzuca Pence'owi, że ten nie odrzucił wyniku wyborów prezydenckich, które — jak bezpodstawnie twierdzi były prezydent — zostały sfałszowane. 

Czytaj więcej

USA: To już pewne. To będą pierwsze takie wybory prezydenckie od niemal 70 lat

— Kiedy obserwowałem rozwój jego kampanii, widziałem, jak odchodzi od naszego zobowiązania do poradzenia sobie z długiem publicznym. Widziałem, jak zaczął wzbraniać się przed zaangażowaniem w świętość ludzkiego życia. I ten ostatni tydzień, jego odwrócenie się od ostrego stosunku do Chin i wspierania wysiłków naszej administracji, mających na celu wymuszenie sprzedaży TikToka — tłumaczył.

Pence nie ujawnił, na kogo będzie głosował w wyborach prezydenckich. — Zachowam mój głos dla siebie — stwierdził. Zapowiedział jednak, że „nigdy nie będzie głosował” na prezydenta Joe Bidena.

— Donald Trump realizuje i formułuje program, który jest sprzeczny z programem konserwatywnym, z którym rządziliśmy przez cztery lata. Dlatego nie mogę z czystym sumieniem poprzeć Donalda Trumpa w tej kampanii – powiedział Pence w Fox News. Wcześniej, po tym jak zakończył własną kampanię o nominację Partii Republikańskiej przed wyborami prezydenckimi, wstrzymywał się od udzielenia poparcia któremuś z pozostałych kandydatów.

Mike Pence zadeklarował jednak, że jest „niezwykle dumny” z osiągnięć administracji, w której był wiceprezydentem. Ale jego zdaniem były prezydent, walczący o powrót do Białego Domu, odszedł od idei konserwatywnych. Wskazał przy tym na stanowisko Trumpa w sprawie aborcji i długu publicznego USA oraz jego deklaracje dotyczące chińskiej platformy społecznościowej TikTok. Ocenił, że jego decyzja „nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Polityka
Charles Michel wyjaśnia dlaczego UE musi się rozszerzać
Polityka
Gruzińska policja brutalnie tłumi protesty. Parlament popiera „prawo rosyjskie”
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił