Spitzenkandydatka. Ursula von der Leyen oficjalną kandydatką na szefową KE

Kongres Europejskiej Partii Ludowej, zrzeszającej m.in. PO i PSL, wybrał Ursulę von der Leyen na oficjalnego kandydata na szefową KE.

Publikacja: 07.03.2024 21:18

Ursula von der Leyen jest szefową KE od 2019 r.

Ursula von der Leyen jest szefową KE od 2019 r.

Foto: Daniel MIHAILESCU/AFP

Dwudniowy szczyt EPL, który odbywał się w Bukareszcie, ogłosił w czwartek Ursulę von der Leyen oficjalnym kandydatem na szefa Komisji Europejskiej. Brukselski serwis „Politico” nazwał tę decyzję koronacją królowej Urszuli. Faktem jest, że von der Leyen była jedyną kandydatką.

Decyzja ta oznacza, że zostaje tzw. spitzenkandydatem – jeśli partie należące do EPL otrzymają największą liczbę miejsc w Parlamencie Europejskim w nadchodzących wyborach – europejska chadecja będzie domagać się, by von der Leyen ponownie stanęła na czele Komisji Europejskiej.

Czytaj więcej

Jacek Czaputowicz: Kto zostanie sekretarzem generalnym NATO i komisarzem ds. obrony UE?

– Jesteśmy największą siłą PE – mówił przewodniczący EPL Manfred Weber. – Jesteśmy największą siłą przy stole obrad Rady Europejskiej, prawie połowa premierów państw należy do naszej rodziny politycznej. Należą do niej też nasze dwie liderki: szefowa KE Ursula von der Leyen i Roberta Metsola, przewodnicząca PE.

Weber stwierdził, że drogi Europejczykom styl życia jest atakowany z zewnątrz i od wewnątrz. – Świat jest coraz mniej bezpieczny, nasi globalni rywale są coraz twardsi, a skrajna prawica chce zniszczyć Europę od środka – mówił Weber.

„UE to nie tylko bankomat”

– Jesteśmy partią ludzi i dbamy o to, co dla nich ważne – przekonywała w swoim wystąpieniu von der Leyen. Mówiła, że wiele osób obawia się o przyszłość. Przypominała jednak, że w ostatnich pięciu latach świat nawiedziła pandemia i wojna w Ukrainie, a Unia podołała tym wyzwaniom. – W trudnych czasach Europa będzie was wspierać – zapewniała Europejczyków. – Jesteśmy dumni z Donalda Tuska za przywrócenie praworządności w Polsce – mówiła, wymieniając osoby, którym dziękowała za zaangażowanie, m.in. Robercie Metsoli, szefowej PE. – To są nasi liderzy – dodała.

– Nie ma ochrony klimatu bez konkurencyjnej gospodarki – powiedziała. – Stworzymy ekologiczną gospodarkę tutaj, w Europie – obiecywała. – EPL zawsze stała po stronie rolników – przekonywała. Wśród zagrożeń dla Europy wymieniła siły radykalnej prawicy, jak AfD, Zjednoczenie Narodowe czy Konfederacja, które oskarżyła o służenie interesom wrogów Europy.

– Naszym zobowiązaniem jest stworzenie stanowiska komisarza do spraw obrony – mówiła, przekonując, że Europa musi zbudować broń najnowszej generacji, która będzie w stanie wygrywać na polu walki.

– Europa to nie tylko rynek, jak chcą liberałowie. To nie tylko bankomat, jak chce Orbán, to nie biurokracja, jak chce lewica. To pewien sposób życia – mówił w wystąpieniu popierającym von der Leyen Manfred Weber, przewodniczący EPL. Dziękował też Donaldowi Tuskowi, PO i PSL za uratowanie tych wartości i tego stylu życia w Polsce.

Europejski styl życia

Kongres EPL przyjął również 23-stronicowy manifest, zawierający program polityczny EPL. Skupia się on na podkreśleniu wiary w europejski styl życia i europejskie wartości, które nie będą możliwe do utrzymania bez zapewnienia bezpieczeństwa, wiary w demokrację i rządy prawa, przeciwstawia się tendencjom autokratycznym i wojnie Putina.

„Ukraina musi wygrać tę wojnę” – czytamy w manifeście. W dokumencie zawarto również deklarację dotyczącą ochrony europejskich granic i walki z nielegalną migracją. – To państwa mają decydować, kto wjeżdża do UE, a nie przemytnicy – tłumaczył ten punkt Weber na konferencji prasowej. Manifest zapowiada wzmocnienie sił Frontexu, europejskiej agencji ochrony granic. Z jednej strony na granicach przestrzegane mają być prawa człowieka i zasady humanitarne, ale EPL domaga się kontroli migracji, uważając, że zbytni napływ migrantów uniemożliwia ich pełną integrację ze społeczeństwami europejskimi. Dokument proponuje porozumienia z państwami trzecimi w celu zatrzymywania osób ubiegających się o azyl poza terytorium Unii Europejskiej.

Czytaj więcej

Państwa G7 zapewniają: Ukraina może liczyć na wsparcie. Jak długo?

Jak tłumaczy jeden z ważnych działaczy EPL, manifest jest czymś w rodzaju programu wyborczego, wyraża wartości wspólne dla wszystkich partii należących do EPL, i przez to jest dość ogólny, by każda z partii mogła się pod nim podpisać. Po wyborach do PE stanie się punktem wyjścia do tworzenia koalicji.

Nasz rozmówca podkreślił, że współpraca z frakcjami antyeuropejskimi i skrajnie prawicowymi, które nie podzielają europejskich, demokratycznych wartości i zasad praworządności, nie będzie możliwa. Przypomniał tu zwycięstwo Platformy Obywatelskiej w Polsce. – Donald Tusk wygrał heroiczną wojnę z populizmem nie tylko w Polsce, ale też dał przykład całej Europie – mówi nam wysoki rangą urzędnik EPL.

Dwudniowy szczyt EPL, który odbywał się w Bukareszcie, ogłosił w czwartek Ursulę von der Leyen oficjalnym kandydatem na szefa Komisji Europejskiej. Brukselski serwis „Politico” nazwał tę decyzję koronacją królowej Urszuli. Faktem jest, że von der Leyen była jedyną kandydatką.

Decyzja ta oznacza, że zostaje tzw. spitzenkandydatem – jeśli partie należące do EPL otrzymają największą liczbę miejsc w Parlamencie Europejskim w nadchodzących wyborach – europejska chadecja będzie domagać się, by von der Leyen ponownie stanęła na czele Komisji Europejskiej.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Hiszpania wstrzymała oddech. Czy Pedro Sanchez zrezygnuje z polityki?
Polityka
Łukaszenko i jego oblężona twierdza. Dyktator izoluje i zastrasza
Polityka
Irak będzie surowo karać za stosunki homoseksualne. "Ochrona przed moralną deprawacją"
Polityka
Berliner Zeitung: PiS zrobi z Sikorskiego rosyjskiego agenta
Polityka
„Tylko my możemy zatrzymać brunatne siły w Europie”. Konwencja wyborcza Lewicy