Dorota Gawryluk wystartuje w wyborach prezydenckich? Jest deklaracja dziennikarki

W wywiadzie, opublikowanym w sobotę przez „Gazetę Wyborczą”, Dorota Gawryluk poinformowała, że nie będzie startować w wyborach na prezydenta Polski.

Publikacja: 17.02.2024 09:45

Dorota Gawryluk

Dorota Gawryluk

Foto: FOTON/PAP

O tym, że dziennikarka Polsatu może ubiegać się o fotel prezydenta Polski informował nieoficjalnie na początku lutego serwis Polityka Insight. „Chociaż sama zainteresowana nie potwierdza swojego startu, informacje, które do nas dotarły wydają się na tyle wiarygodne i prawdopodobne, że do przedwyborczej giełdy nazwisk dopisujemy jeszcze jedną pozycję” - napisał na Twitterze Kastor Kużelewski, dziennikarz Polityki Insight.

Doniesienia te potwierdził dziennikarz Wirtualnej Polski, Patryk Michalski. „Od ubiegłego tygodnia również dwa moje źródła potwierdzały taką możliwość, bo sprawdzałem ten temat. Moi rozmówcy wskazywali, że „Lepsza Polska” to w zamyśle nie tylko tytuł nowego programu, ale i możliwe hasło, gdyby zrealizował się scenariusz #Gawryluk2025” - napisał.

„Lepsza Polska” Doroty Gawryluk w Polsacie

Wystawienie kandydatury Doroty Gawryluk miało być planem Zygmunta Solorza i jego „przygotowaniem do wejścia w politykę”.

Czytaj więcej

Gawryluk wystartuje w wyborach? Rzecznik Polsatu: Nic o tym nie wiem

Dorota Gawryluk od marca będzie prowadzić program „Lepsza Polska”, który emitowany będzie na trzech kanałach - Polsacie, Polsat News i Wydarzeniach 24. – To będzie program publicystyczny, gdzie będziemy zastanawiali się jak zbudować lepszą Polskę. Będzie otwarty dla wszystkich, którzy są ludźmi dobrej woli, nie chcą się tylko i wyłącznie „zabijać” czy „bić” – zapowiadała w rozmowie z portalem Wirtualne Media.

W rozmowie z „GW” Gawryluk na uwagę dziennikarza o programie „Lepsza Polska” odparła, że „baner tego programu wygląda jak plakat wyborczy”. — Bo jest slogan plus moja twarz, i mam podejrzenie, że właśnie to zestawienie legło u podstaw plotki: oto Gawryluk ma hasło „Lepsza Polska!” Czyli będę startować — mówiła.

Dorota Gawryluk wystartuje w wyborach? Dziennikarka Polsatu zabrała głos

Dopytywana, czy weźmie udział w wyborach prezydenckich, dziennikarka Polsatu odpowiedziała: „już chyba odpowiedziałam”. — Nie będę. Chcę budować lepszą Polskę, lecz w Polsacie, porządnie wykonują swoją dziennikarską pracę — zapowiedziała.

Czytaj więcej

Wybory prezydenckie 2025. Sondaż: Trzaskowski i Hołownia z największym poparciem

Do grudnia ubiegłego roku Dorota Gawryluk kierowała pionem informacji i publicystyki w Telewizji Polsat. Obecnie jest dyrektorką zarządzającą pionu kanałów tematycznych w Grupie Polsat Plus i Telewizji Polsat.

W sondażu IBRiS dla Radia ZET, w którym uwzględniono potencjalną kandydaturę Gawryluk, chęć oddania na nią głosu zadeklarowało 0,2 proc. wyborców. 

O tym, że dziennikarka Polsatu może ubiegać się o fotel prezydenta Polski informował nieoficjalnie na początku lutego serwis Polityka Insight. „Chociaż sama zainteresowana nie potwierdza swojego startu, informacje, które do nas dotarły wydają się na tyle wiarygodne i prawdopodobne, że do przedwyborczej giełdy nazwisk dopisujemy jeszcze jedną pozycję” - napisał na Twitterze Kastor Kużelewski, dziennikarz Polityki Insight.

Doniesienia te potwierdził dziennikarz Wirtualnej Polski, Patryk Michalski. „Od ubiegłego tygodnia również dwa moje źródła potwierdzały taką możliwość, bo sprawdzałem ten temat. Moi rozmówcy wskazywali, że „Lepsza Polska” to w zamyśle nie tylko tytuł nowego programu, ale i możliwe hasło, gdyby zrealizował się scenariusz #Gawryluk2025” - napisał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść