Prezydent Duda: „Prezydent Trump dotrzymuje danego słowa”. Prezydent Trump: „Będę zachęcał Rosję do atakowania państw NATO”. – Może to jest właściwy temat na Radę Gabinetową, Panie Prezydencie? – pyta w mediach społecznościowych Donald Tusk, wbijając szpilę Andrzejowi Dudzie.
To pokłosie wypowiedzi Trumpa, który powiedział, że „zachęcałby” Rosję, by „robiła, cokolwiek jej się podoba” z państwami NATO, które „nie płacą”, czyli przeznaczają mniej niż 2 proc. PKB na obronność. – Nie broniłbym takiego kraju – zadeklarował Trump. Wcześniej przekonywał, że może „bardzo szybko” rozwiązać problem wojny w Ukrainie.
Czytaj więcej
Prezydent Andrzej Duda skomentował słowa byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który zapowiada, że po powrocie do Białego Domu bardzo szybko zakończy wojnę na Ukrainie. - Jeżeli mnie coś obiecał, to było to dotrzymane - powiedział prezydent.
O te słowa został zapytany Andrzej Duda. – Jeżeli mi prezydent Donald Trump coś obiecał, to było to dotrzymane. Dotrzymuje danego słowa, jeżeli coś mówi, to traktuje to poważnie – komentował.
Polski prezydent jest jedną z niewielu liczących się głów państw, która bronią byłego prezydenta USA. Duda, podobnie jak PiS, liczy na reelekcję Trumpa.