W poniedziałek w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego prezydent Andrzej Duda dokonał zaprzysiężenia rządu Mateusza Morawieckiego. Kilka stanowisk – w porównaniu z poprzednim rządem Mateusza Morawieckiego – zostało utrzymanych. Na czele Ministerstwa Obrony Narodowej pozostał Mariusz Błaszczak.
Polityk odniósł się do sprawy w Programie Pierwszym Polskiego Radia. - Bezpieczeństwo zawsze było dla PiS priorytetem, dlatego jestem w rządzie – zwyciężyła idea kontynuacji - powiedział polityk. - Będę kontynuował to wszystko, co zaczęliśmy w 2015 roku, oczywiście wsłuchując się postulaty opozycji - dodał.
Czytaj więcej
Powołaniu nowego rządu PiS towarzyszyły zaskoczenia. Miały być nowe twarze i eksperci. Okazało się, że wróciły stare nazwiska, a ekspertów w nim niewielu. Prezydent z powagą mówił o wyzwaniach stojących przed gabinetem, który nie będzie rządził.
Błaszczak: Wsłuchuję się w postulaty opozycji, szczególnie Trzeciej Drogi
- Oczywiście również wsłuchuję się w postulaty opozycji, szczególnie Trzeciej Drogi, na przykład postulat skierowania w 50 proc,. wydatków związanych z modernizacją do polskiego przemysłu zbrojeniowego - powiedział Mariusz Błaszczak, zaznaczając, że ten postulat „jest jak najbardziej aktualny”.
Jak powiedział polityk, „będzie starać się zwiększyć moce produkcyjne polskiego przemysłu zbrojeniowego”. - One dziś są wykorzystywane w 100 proc., ale oczywiście mogą i powinny być większe - dodał.