Aktualizacja: 18.05.2025 13:34 Publikacja: 24.11.2023 03:00
Skalą zwycięstwa Geerta Wildersa zaskoczeni są wszyscy, nawet on sam
Foto: AFP
Lider Partii Wolnościowej funkcjonuje na holenderskiej scenie politycznej od dwóch dekad. Holendrzy się do niego przyzwyczaili, a nawet – jak mówi „Rzeczpospolitej” Chris Aalberts, politolog z Uniwersytetu Amsterdamskiego – nim się znudzili. Ten skrajny polityk zawsze mógł liczyć na mniejsze lub większe poparcie w wyborach, ale nigdy nie wyszedł z nich zwycięzcą. Do ostatniej środy, gdy okazało się, że Partia Wolnościowa (PVV) zdobyła 37 mandatów w liczącym 150 deputowanych Tweede Kamer, czyli niższej izbie parlamentu (wybory do Senatu odbywają się w innym terminie).
Jeszcze w tym roku Stany Zjednoczone rozpoczną rozmowy z europejskimi sojusznikami w sprawie redukcji amerykańsk...
Jak powiedział w rozmowie z Fox News Donald Trump, „zawsze był dobry w wywieraniu nacisku”. - Zrobię to, jeśli b...
Były dyrektor FBI James Comey wywołał oburzenie w administracji Trumpa po tym, jak krótko zamieścił na Instagram...
Zwycięstwo George’a Simiona w niedzielnych wyborach prezydenckich może oznaczać, że drugi po Polsce najważniejsz...
W Antalyi rozpoczęło się spotkanie 32 ministrów spraw zagranicznych państw NATO, którego celem jest m.in. przygo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas